"Pełnomocnicy DPTG poprosili o 3 miesięczny termin na ustosunkowanie się przez nich do pisma procesowego, w którym TP przedstawiła argumentację z której wynika, że wyrok wiedeńskiego arbitrażu nie powinien uzyskać stwierdzenia wykonalności w Polsce zarówno ze względu na szereg wad formalnych jak i sprzeczność z podstawowymi zasadami porządku prawnego w Polsce. Sąd udzielił im 3 miesięcznego terminu" - czytamy w komunikacie

"Przedstawiliśmy sądowi solidne i przekonujące argumenty oraz dowody przemawiające za tym, że wyrok arbitrażowy nie może uzyskać wykonalności w Polsce. Fakt, że DPTG poprosiło aż o dodatkowe 3 miesiące na ustosunkowanie się do naszych twierdzeń wymownie świadczy o sile naszej argumentacji"- powiedział dyrektor wykonawczy Grupy TP ds. korporacyjnych Tomasz Nowakowski, cytowany w komunikacie.

GN Store Nord (główny akcjonariusz DPTG) podało pod koniec listopada, że DPTG rozpoczęło prawną procedurę przeciw TPSA w Holandii. GN Store Nord deklaruje, że holenderski sąd wydał decyzję, która zamraża aktywa spółki zależnej TPSA - TPSA Finance BV.

Spór powstał w 2001 r. na tle umowy zawartej w 1991 r. przez poprzednika prawnego TPSA, przedsiębiorstwo państwowe Poczta Polska Telegraf i Telefon, z DPTG (kontrolowaną przez GN Store Nord w 75 proc. i TDC w 25 proc.) w związku z interpretacją umowy dotyczącej sprzedaży i instalacji przez DPTG systemu światłowodowego o nazwie Linia Północ-Południe ("NSL"). Na początku września Sąd Arbitrażowy w Wiedniu nakazał TPSA wypłatę odszkodowania w wysokości równowartości 1.568 mln zł.

Reklama

TPSA przyznała, że odszkodowanie jest wyższe o ok. 467 mln zł od utworzonej przez spółkę rezerwy. TPSA poinformowała później, że nie zamierza zapłacić tej kwoty w wyznaczonym terminie i wykorzysta dostępne środki prawne, żeby podważyć wyrok.