Na główne założenia rządowej propozycji składają się ograniczenie programu tylko do rynku pierwotnego, wprowadzenie ograniczenia wieku kredytobiorców do 35 lat, ale przede wszystkim znacząca obniżka limitów cenowych. W ciągu ostatnich dwóch lat system dopłat stanowił swoistą pomoc z budżetu centralnego dla powoli podnoszącego się z kryzysu rynku mieszkaniowego. Nie należy się więc dziwić, że deweloperzy chcą maksymalnie wykorzystać czas, jaki został do wprowadzenia zapowiadanych ograniczeń. Obecnie firmy te w znacznej mierze skupiają swoją ofertę właśnie na mieszkaniach spełniających wymogi ubiegania się o dopłaty. Z tego punktu widzenia niewątpliwie nowe limity cenowe, które mają obowiązywać w największych miastach w II kwartale 2011 r. są dobrą informacją dla branży.
>>> Czytaj też: Najlepsze pożyczki hipoteczne na rynku - sprawdź ranking
W okresie od I kwartału 2010 r. do II kwartału 2011 r. w przedstawionej grupie pięciu miast odnotowany został wzrost limitów cenowych na mieszkania, przy zakupie których można posiłkować się kredytem hipotecznym z rządowymi dopłatami. Bardzo znaczny przyrost zanotowano w Warszawie, gdzie w ramach programu w okresie od kwietnia do końca czerwca bieżącego roku będzie można kupić lokale mieszkalne w cenie nawet do 9,8 tys. zł/mkw. Oznacza to wzrost o ponad jedną czwartą w stosunku do stanu z początku minionego roku. Warto zaznaczyć, że przeciętna cena mieszkań od dewelopera na rynku warszawskim w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2011 r. kształtowała się na poziomie 8,9 tys. zł/mkw. W związku z tym należy zakładać istotne zwiększenie się liczby mieszkań, które będzie można nabyć z rządową pomocą w nadchodzącym kwartale. Wzrost limitów cenowych sprawia, że program obejmie nawet lokale o standardzie wyższym od przeciętnego.