Indeks największych spółek WIG20 zyskał 0,2 proc. i rozpoczął notowania na poziomie 2919,05 pkt. Indeks WIG podniósł się o 0,18 proc. i wyniósł 50097,45 pkt.

Po otwarciu notowań niemiecki indeks DAX wzrósł o 0,78 proc. i wyniósł 7.572,89 pkt, francuski indeks CAC 40 zyskał 0,71 proc. i wyniósł 4.136,19 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX wzrósł o 0,42 proc. do 24.263,39 pkt. Giełda w Londynie jest dziś nieczynna.

Wydarzeniem dnia na rynkach jest dziś informacja o śmierci Osamy Bin Ladena. Inwestorzy z wielkim entuzjazmem przyjęli doniesienia, kontrakty na amerykańskie indeksy drożały, a parkiety w Azji notowały mocne zwyżki.

Jak twierdzi Przemysław Kwiecień, analityk X-Trade Brokers, reakcja rynków wydaje się bardziej emocjonalna niż racjonalna – zagrożenie terroryzmem w ostatnim czasie nie ciążyło notowaniom akcji. "Po tej informacji można było usłyszeć komentarze, iż jest to już koniec wojny z terroryzmem i prawdopodobnie ta (mocno dyskusyjna) linia myślenia motywowała kupujących. Nie jest to jednak temat na dłuższą zwyżkę – w normalnych okolicznościach można byłoby oczekiwać nawet realizacji zysków. Zwyżki może uratować jednak generalny sentyment, który w ostatnim czasie (głównie za sprawą Fed) zdecydowanie bykom sprzyja" - twierdzi analityk.

Reklama

"Pozytywna reakcja rynków zagranicznych daje szansę na podobny kierunek na GPW – pamiętajmy jednak, iż w bieżącym rynku GPW potrafiła zaskakiwać (nie reagując za każdym razem na kierunek wyznaczony przez giełdy zachodnie, choć w dłuższym terminie kierunek pozostaje zgodny), a w ostatnim czasie notowania kontraktów na WIG20 nie są w stanie oswobodzić się z wielosesyjnej konsolidacji (dziś zaszkodzić może reakcja KGHM na załamanie ceny srebra)" - dodaje Przemysław Kwiecień.