W nadchodzącym tygodniu także poziomy na krajowym rynku długu powinny być stabilne, a wydarzeniem tygodnia dla inwestorów z FI będzie środowa aukcja papierów 5-letnich.

"Perspektywy na przyszły tydzień są dla złotego dość stabilne. Nie widać sygnałów, które mogłyby osłabić złotego, pierwsze krajowe dane będziemy mieli dopiero w piątek. Wydaje się, że kluczowe będą nastroje globalne i należy spodziewać się konsolidacji na parze euro-złoty w przedziale 3,90-3,94. Jeżeli sentyment będzie pozytywny, to będziemy bliżej wartości 3,90" - powiedział PAP Tomasz Regulski z banku Raiffeisen.

"Dla nastrojów globalnych i notowań euro istotne będzie spotkanie na początku tygodnia, w którym wezmą udział przedstawiciele strefy euro. Na spotkaniu powinna wyjaśnić się częściowo przyszłość problemów finansowych Grecji oraz Portugalii. To będzie determinować sentyment na euro" - dodał.

Zdaniem Regulskiego, publikacja danych o inflacji w kwietniu była dla krajowej waluty neutralna.

Reklama

"Notowania przez całą sesję były dość stabilne, poruszaliśmy się blisko poziomu 3,91 za euro. Dane o inflacji nie wywołały większej reakcji na złotym, dane te były bowiem zbliżone do oczekiwań. Teraz, w ślad za lekkim pogorszeniem nastrojów, złoty osłabił się w okolice 3,9150/EUR" - dodał Regulski.

GUS podał w piątek, że w kwietniu inflacja CPI wyniosła w ujęciu rocznym 4,5 proc., zaś w porównaniu z marcem 0,5 proc. Obie figury były zgodne z rynkowym konsensusem.

Zdaniem Macieja Gałuszki, dilera SPW z Kredyt Banku, należy spodziewać się, że notowania na krajowym rynku długu w przyszłym tygodniu będą stabilne, a pewne zmiany poziomów rentowności mogą pojawić się po aukcji obligacji 5-letnich.

"Myślę, że w przyszłym tygodniu sytuacja powinna być w miarę stabilna, będziemy się poruszać w ślad za sytuacją światową. Istotny będzie środowy przetarg 5-letnich papierów PS0416 o podaży 1-3 mld zł. Jeśli wyniki przetargu będą dobre, to dług w dalszym ciągu powinien pozostać stabilny" - powiedział PAP Gałuszka.

W jego ocenie, dane o CPI, tak jak w przypadku rynku walut, pozostały neutralne dla rynku długu.

"Rynek był dziś stabilny, także po publikacji danych o inflacji nie było większych zmian rentowności. Dzień kończymy na poziomach zbliżonych do wczorajszego zamknięcia" - dodał Gałuszka.