„W obecnej sytuacji [rynkowej] nie zarekomendujemy raczej szybkiego debiutu PKP Energetyka na giełdzie. Sadzę, że w najbliższych miesiącach byłoby to ryzykowne. Musimy to jeszcze raz przemyśleć" – powiedziała Wasiak po podpisaniu umowy sprzedaży PNI. Debiut spółki planowany do końca 2011 roku ma być związany z ofertą podwyższenia kapitału w drodze nowej emisji i ewentualnie sprzedażą niewielkiego pakietu istniejących akcji.

PKP po tej transakcji ma zachować 70% kapitału w PKP Energetyka. Wasiak poinformowała, że jesienią PKP planuje ogłosić zaproszenie na kupno akcji w Polskich Kolejach Linowych oraz PKP Telekom, choć zwłaszcza w przypadku PKL termin ogłoszenia będzie też zależał od sytuacji na rynkach finansowych. „Na jesieni będziemy mogli też przystąpić do kolejnego etapu sprzedaży PKP Cargo – badania przez inwestorów" – powiedziała prezes.

Z jej słów wynika, że do due diligence może być dopuszczonych 5-6 inwestorów z kilkunastu którzy złożyli oferty. W czerwcu PKP podawało, że krótka lista inwestorów na PKP Cargo czeka na zatwierdzenie przez ministerstwo infrastruktury, a na liście są zarówno inwestorzy finansowi, jak i branżowi z Polski i zagranicy. Due diligence ma potrwać ok. dwa miesiące, po czym rozpoczną się negocjacje z inwestorami, którzy złożą wiążące oferty. Proces prywatyzacji PKP Cargo przewiduje sprzedaż 50% plus jedną akcję spółki. Rynek wycenia PKP Cargo na 3-4 mld zł.