Wg stanu na środę 10 sierpnia br. klienci mieli do wyboru trzy struktury oparte na kursie franka szwajcarskiego. Taką możliwość dają Kredyt Bank, mBank i Raiffeisen Bank Polska. Ale sygnał do ataku dał 18 lipca br. ING Bank Śląski, który zaoferował Inwestycyjny Plan Ubezpieczeniowy – DILT 037 Stawiam na Spadek CHF. Jest to roczna struktura zakładająca spadek kursu franka wobec złotego, na której będzie można zarobić do 8,1 proc., a zysk ten będzie zwolniony z 19-proc. podatku od zysków kapitałowych. Na koniec klienci otrzymają zwrot zainwestowanego kapitału plus premię równą procentowemu spadkowi kursu CHF/PLN publikowanego przez serwis Reuters (porównywane są wartości z początku i z końca inwestycji). Jednak zysk maksymalny może wynieść 8,1 proc., jeśli kurs franka spadnie więcej, wzrost oprocentowania zostanie zatrzymany.

Najwięcej na franku zarobić będzie można w Kredyt Banku. Ale aby odsetki wyniosły 18 proc. w skali roku (Lokata Strukturyzowana XXXII trwać będzie sześć miesięcy) kurs franka musi znaleźć się w określonym przedziale w dniu zakończenia lokaty, czyli 15 lutego 2012 roku. Ów przedział to (3,00-3,20]. Przedział (3,20-3,40] oznaczać będzie zysk 12-proc., a (3,40-3,50) to 7 proc. w skali roku. W pozostałych przypadkach klienci otrzymają zwrot 100 proc. zainwestowanych środków.

W Raiffeisenie (Lokata Inwestycyjna Odbierz Zyski Frankowi) zysk może dobić do 15 proc., ale aby takie zyski zostały naliczone, końcowa obserwacja kursu CHF/PLN (z 13 sierpnia 2012 roku) musi być niższa od początkowej (z 16 sierpnia 2011 roku) o co najmniej 68 groszy. W tym przypadku naliczany jest zysk w wysokości 0,375 proc. za każdy grosz poniżej kursu początkowego pomniejszonego o 28 groszy. Wprowadzono jednak ograniczenie w postaci maksymalnego zysku, który wyniesie 15 proc.

Najmniej zarobić będzie można w mBanku, bo w Lokacie Strukturyzowanej Złoty Kurs II zysk wyniesie maksymalnie 8,2 proc. w rok (co najmniej, bo bank ostateczną wartość poda po zakończeniu subskrypcji). Warunkiem uzyskania takiej stopy zwrotu jest, aby przez cały okres trwania lokaty kurs franka z fixingu NBP będzie nie wyższy niż kurs z dnia obserwacji początkowej i nie niższy niż kurs z dnia obserwacji początkowej pomniejszony o 35 groszy. Oprocentowanie naliczane będzie proporcjonalnie do liczby dni, w których warunek ten będzie spełniony.

Reklama

Przeszkodą dla chętnych na zarobienie na spadku kursu franka jest dostępność tych struktur. mBank i Raiffeisen oferują je tylko swoim klientom (wystarczy założyć rachunek), jedynie Kredyt Bank jest otwarty na szerszą grupę klientów.

ikona lupy />
Marcin Krasoń / Forsal.pl