Od 23 sierpnia, kiedy to powstańcy opanowali stolicę kraju, Trypolis, Syrta była ostatnim bastionem sił wiernych Kadafiemu i prawdopodobnie miejscem schronienia byłego dyktatora. Narodowa Rada Libijska zapowiadała, że czeka na upadek miasta, by ogłosić "całkowite wyzwolenie" kraju i podjąć rozmowy w celu utworzenia rządu, odpowiedzialnego za proces transformacji.

>>> Czytaj też: Dyktator Libii Muammar Kadafi nie żyje

Kadafi sam chętnie opowiadał, że urodził się w 1942 r. w beduińskim namiocie na pustyni koło w Syrty jako syn wędrownego hodowcy wielbłądów z niewielkiego plemienia Al-Kaddafa.

To duży, strategicznie położony port rybacki i handlowy, którego korzenie sięgają czasów starożytnych. Gigantomania inwestycji z czasów Kadafiego na trwałe przekształciła wizerunek starego, pełnego ciasnych ulic i zabytków miasta, obok którego wybudowano centra konferencyjne, hotele i bloki. W 1999 roku odbyło się tam spotkanie liderów afrykańskich państw. Kadafi namawiał ich do opuszczenia Organizacji Jedności Afrykańskiej na rzecz Unii Afrykańskiej, której bezskutecznie chciał być przewodniczącym.

Reklama

Przed rozpoczęciem krwawych walk Syrta liczyła ok. 120 tys. mieszkańców, ale potem wielu z nich opuściło miasto, obecnie w znacznej części zniszczone. Ostateczna ofensywa sił powstańczych wspieranych przez NATO rozpoczęła się 15 września - sześć dni po upływie ultimatum pod adresem zwolenników obalonego dyktatora.

>>> Zobacz, kim był Kadafi (życiorys)

Według dowódców oddziałów Narodowej Rady Libijskiej (NRL) zdobyły one w czwartek ostatnie pozycje sił lojalnych wobec Kadafiego. Dowódcy zapowiedzieli, że jeszcze tego dnia zostanie ogłoszony upadek Syrty. Associated Press podała, powołując się na reporterów w mieście, że ostatni atak na pozycje sił wiernych Kadafiemu rozpoczął się około godz. 8 rano i trwał przez około 90 minut. Pisała też - jeszcze przed doniesieniami o zabiciu dyktatora - że przed atakiem kilka samochodów pełnych ludzi wiernych Kadafiemu próbowało wyjechać z miasta, lecz powstańcy ludzi tych zabili.

Trwa jeszcze pościg za innymi bojownikami, którzy próbują wydostać się z miasta.