Cena docelowa została obniżona do 33,5 zł.

W dniu wydania raportu na warszawskiej giełdzie rynek wyceniał akcje CCIINT na 26,8 zł, co w zestawieniu z najnowszą wyceną oznacza potencjalny wzrost kursu akcji o ¼.

„Rok 2011 i towarzyszące mu ochłodzenie koniunktury gospodarczej wiąże się dla Cinema City z jednej strony z unikalnymi okazjami akwizycyjnymi jak możliwość przejęcia Palace Cinema: głównego konkurenta na rynku czeskim i węgierskim. Z drugiej jednak strony negatywnie odbija się na rynkach deweloperskich krajów, w których działa spółka, co uniemożliwia naszym zdaniem realizację projektu rozbudowy własnej sieci kinowej w zakładanym pierwotnie terminie (2013 rok). Dodatkowo, mniejszy od oczekiwanego sukces tegorocznych premier kinowych przełożył się na obniżenie frekwencji w kinach, co wraz z koniecznymi do poniesienia kosztami restrukturyzacji negatywnie wpłynęło na osiągnięte jak dotąd w tym roku wyniki finansowe. Uważamy jednak, że czwarty kwartał powinien przynieść częściowe odrobienie ubytku wyniku jaki powstał w spółce w pierwszym półroczu dzięki oczekiwanemu dobremu repertuarowi i większej sieci kinowej” – napisano w raporcie DI BRE.

„Ponadto, od początku roku akcje Cinema City straciły na wartości 40,1%, co w naszej opinii dyskontuje scenariusz słabszych perspektyw poprawy wyników w kolejnych latach. Na naszych zaktualizowanych prognozach Cinema City notowane jest na przyszły rok przy wskaźnikach 5,8xEV/EBITDA i 11,3xP/E, co jest poziomem zbliżonym do zagranicznych spółek porównywalnych. Tymczasem Cinema City, z uwagi na ekspozycję na wzrostowe rynki, a także prowadzona rozbudowę sieci kinowej powinno się w naszej opinii charakteryzować premią w relacji od spółek z dojrzałych rynków. Po modyfikacji modelu wyceny, obejmującej m.in. wydłużenie horyzontu zakończenia procesu rozbudowy sieci kinowej oraz włączenie do prognoz akwizycji Palace Cinema obniżyliśmy cenę docelową dla Cinema City do 33,5 PLN (poprzednio 42,9 PLN), co daje 24% potencjał wzrostowy. W związku z powyższym podnosimy naszą rekomendację do kupuj” – kończą uzasadnienie rekomendacji analitycy DI BRE.

Reklama