"Z powodu kryzysu EBC został skłoniony do zakupu długów pewnych krajów, których oprocentowanie poszybowało w górę. Rolą EBC nie jest finansowanie tych państw w nieskończoność" - oznajmił Noyer w wywiadzie dla tygodnika "Le Journal de Dimanche".

>>> czytaj też: Grecy nie chcą opuszczać strefy euro

"Droga do rozwiązania problemu prowadzi przez naprawę finansów publicznych państw strefy euro, a nie przez emisję papierów banków centralnych. Przez całe dziesięciolecia wszyscy, w mniejszym lub większym zakresie, żyli ponad stan" - ocenił.

>>> Polecamy: Grecja to pestka. Dramat strefy euro rozgrywa się we Włoszech

Reklama

Zapytany o ewentualność rekapitalizacji banków francuskich, Noyer odparł, że "jeśli niektóre z nich życzą sobie tego, mogą zwrócić się do swoich akcjonariuszy, ale nie do państwa".

"Jako sprawujący nadzór będę czuwał, by (banki) wykazywały się umiarkowaniem w polityce wypłacania dywidend, wynagrodzeń i premii. Wprowadziliśmy dodatkowe procedury kontrolne, aby to zagwarantować. Jest sprawą kluczową, by (banki) nadal finansowały gospodarkę kraju" - zaznaczył.