"Mieliśmy dzisiaj powrót optymizmu na rynki. Złoty zyskiwał, odrabiał straty eurodolar. Nieźle poszła aukcja długu w Hiszpanii, a MF podał niezłe dane o wykonaniu budżetu państwa po listopadzie" - powiedział PAP diler Kredyt Banku Robert Kęsicki.

Hiszpania sprzedała w czwartek obligacje o wartości 6,03 mld euro, czyli więcej niż maksimum określone na poziomie 3,5 mld euro. Średnia rentowność sprzedanych obligacji o terminie wykupu w 2016 roku wyniosła 4,023 proc., wobec 5,276 proc. z poprzedniej aukcji na początku grudnia.

"Jeżeli nastroje utrzymają się, jest szansa, aby złoty zbliżał się do poziom 4,5 zł/euro" - powiedział Kęsicki. Według niego, nawet ewentualne gorsze dane ze świata nie mają na razie wpływu na notowania naszej waluty.

Fed, amerykański bank centralny podał w czwartek, że produkcja przemysłowa w USA w listopadzie 2011 r. spadła o 0,2 proc., po tym jak w październiku wzrosła zaś o 0,7 proc. Analitycy spodziewali się w listopadzie wzrostu produkcji przemysłowej o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca.

Reklama