Rekomendacja została wydana przy cenie 33,15 zł za jedną akcję, zaś we wtorek, ok. godz. 13:45 kurs akcji wynosił 31,78 zł i spadł o 0,19% wobec ostatniego zamknięcia.

"PKO BP jest bez wątpienia najsilniejsza pod względem wyceny spółka w omawianej grupie - wynika to z połączenia atrakcyjnego wskaźnika P/E (11,1x dla zysków prognozowanych na 2012P) i dość dobrego wskaźnika P/BV wynoszącego 1,7x (w zestawieniu ze wskaźnikiem ROE bliskim 16%). Nasz entuzjazm w znacznym stopniu ogranicza jednak wisząca (ponownie) w powietrzu nadwyżka podaży akcji ze strony Skarbu Państwa/BGK. Akcje PKO BP będą prawdopodobnie radzić sobie gorzej niż większość spółek z sektora do czasu, gdy pakiet 10-15% akcji wreszcie znajdzie sie na rynku. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę ograniczenia cenowe sprzedającego, zalecamy akumulowanie tych papierów, gdy ich cena spadnie poniżej 33 zł. Jest bardzo mało prawdopodobne, by państwowy pakiet akcji został wprowadzony na rynek na tym poziomie" - podano w raporcie.

Skarb Państwa podał wcześniej w tym tygodniu, że wtórna oferta publiczna do 15% akcji PKO BP nie odbędzie się ze względu na niekorzystne warunki rynkowe.