O godzinie 13:35 kurs USD/PLN testował poziom 3,1746 zł, wobec 3,1782 zł we wtorek. Kurs EUR/PLN testował natomiast poziom 4,1780 zł, rosnąc o pół grosza w stosunku do wczorajszego zamknięcia.

Brak umocnienia złotego w sytuacji utrzymujących się dobrych nastrojów na rynkach światowych może być elementem wyczekiwania na publikowane dziś przez Główny Urząd Statystyczny danych o inflacji. Rynek szacuje, że w styczniu inflacja wzrośnie 0,8% w relacji miesięcznej i 4,3% w relacji rocznej, po tym jak w grudniu wzrost ten sięgnął odpowiednio 0,4% i 4,6%. Dane zostaną opublikowane o godzinie 14:00. Pozwolą one odpowiedzieć na pytanie, jak w najbliższych miesiącach mogą kształtować się rynkowe oczekiwania odnośnie ścieżki zmian stóp procentowych.

Cieniem na notowaniach mogą też kłaść się słowa Jacka Rostowskiego. Powiedział on, że w II i III kwartale część środków z Unii Europejskiej będzie wymieniana w Narodowym Banku Polskim, a nie na rynku jak to miało miejsce w ostatnich kwartałach. Tym samym minister finansów potwierdził wczorajsze słowa prezesa NBP, jakie padły podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów, że resort finansów ograniczy wymianę środków na rynku i będzie to robił w NBP.

Rezygnacja z wymiany środków europejskich bezpośrednio na rynku, jakkolwiek nie stanowi kluczowego elementu z punktu widzenia złotego, to może wpływać na pewne ograniczenie presji na umocnienie polskiej waluty.

Reklama

Trzecim elementem ciążącym złotemu jest wciąż utrzymujące się wyprzedanie na wykresach USD/PLN i EUR/PLN, po tym jak obie pary mocno spadły w styczniu. Dlatego na gruncie analizy technicznej jest miejsce na kontynuację zapoczątkowanej w poprzednim tygodniu wzrostowej korekty. Jej potencjalnym celem jest poziom 3,25 zł dla dolara i 4,29 zł dla euro. Po zakończeniu korekty złoty ponownie ma szanse umocnić się do głównych walut.

Przedstawione w powyższym opracowaniu treści , sporządzone z najwyższą starannością i według najlepszej wiedzy autora, mają charakter wyłącznie informacyjny. Nie stanowią one porady inwestycyjnej, ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Dom Maklerski X-Trade Brokers S.A. nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie powyższych danych, ani za szkody poniesione w ich wyniku. Transakcje na instrumentach inwestycyjnych, w szczególności instrumentach wykorzystujących dźwignię finansową zawsze związane są z ryzykiem i mogą w efekcie przynieść zyski oraz straty, przekraczające zaangażowany przez inwestora kapitał początkowy.