Raport sporządzony przez waszyngtoński Brookings Institution oraz Instytut Studiów Strategicznych i Międzynarodowych na Uniwersytecie Pekińskim zawiera ekspertyzę chińskiego politologa Wanga Jisi, który pisze, że zdaniem przywódców Chin Stany Zjednoczone są mocarstwem schyłkowym, ale próbują hamować wzrost chińskiej potęgi gospodarczej i wojskowej.

Według Wanga, który jest doradcą Komunistycznej Partii Chin i chińskiego MSZ, a także amerykańskiego eksperta ds. Azji z Brookings Institution Kennetha Lieberthala będzie to prowadzić do zaostrzania się antagonizmu między Ameryką a Chinami.

Wang zwraca uwagę w raporcie, że o ile w r. 2003 PKB USA był 8 razy większy niż PKB Chin, to dziś jest już tylko trzy razy większy. Wang pisze, że chińskie kierownictwo polityczne jest przekonane, iż wkrótce Chiny wyprzedzą USA jako największa gospodarka na świecie, i że kończy z polityką "nierzucania się w oczy" Chin na arenie międzynarodowej.

Zwraca też uwagę, że mimo wciąż ogromnej przewagi amerykańskich sił zbrojnych nad chińskimi Chiny rozbudowują nowoczesną broń rakietową i technologię podboju kosmosu.

Reklama

Tymczasem we wtorkowym "New York Timesie" znany ekspert ds. walki z terroryzmem i były doradca poprzedniego prezydenta George'a W. Busha ds. bezpieczeństwa komputerowego Richard A. Clarke ostrzega, że nasilają się ataki ze strony Chin na amerykańskie systemy komputerowe w celu wykradania tajemnic technologiczno-ekonomicznych i państwowych.