Zarabianie na Euro 2012 nie jest proste. Umowy z UEFA na sprzedaż produktów oznakowanych logo rozpoczynających się mistrzostw ma tylko 40 firm na całym świecie, w tym 25 to firmy polskie. Sieci handlowe mogą nabywać od nich licencjonowane produkty – w sumie 3000 artykułów. Wyjątkiem od tej zasady są sieć sportowa Intersport oraz hipermarkety Real. Obie marki – jako jedyne w kraju – podpisały z UEFA specjalne umowy, które zapewniają im prawo do akcji promocyjnych i marketingowych oraz dostęp do szerokiego asortymentu produktów.
Intersport będzie mógł np. zdobyć klientów bezpośrednio na stadionach piłkarskich. Już od 7 czerwca na wszystkich obiektach, gdzie będą odbywać się rozgrywki Euro 2012, oraz we wszystkich strefach kibica pojawią się sklepy tej marki. W sumie ma być ich 27. – Intresport ma wyłączność na sprzedaż produktów z logo Euro 2012 na obiektach sportowych i w strefach kibica. To efekt umowy, która została podpisana z UEFA już ponad 4 lata temu. Od 2008 r. obsługujemy kolejne mistrzostwa Europy – mówi Iwona Książek z Intersport.
Do obsługi stadionowych sklepów zaangażowanych będzie ponad 500 osób. Na stoiskach będzie można nabyć m.in. koszulki, czapeczki, szaliki z logo mistrzostw oraz flagami poszczególnych drużyn. Na koszulkach biało-czerwonych można będzie zamówić nadruk ze swoim nazwiskiem. Usługa jest gratis. Firma liczy na krociowe zyski.
Reklama
O konkretnych oczekiwaniach co do wyników sprzedażowych Iwona Książek nie chce mówić, ale podaje przykład: W Austrii, która organizowała Euro w 2008 r., na stadionach mieściło się łącznie 147,8 tys. osób, w Polsce jest to 188,5 tys. To o 30 proc. potencjalnych klientów więcej.
Efekt będzie zależał jednak głównie od tego, które drużyny będą awansować do dalszych rozgrywek, a które odpadną już w pierwszej turze. Wiadomo, że najwięcej zakupów przy okazji imprez sportowych robią Brytyjczycy, Niemcy i Skandynawowie.
Również sieć Real liczy na spore zyski z Euro 2012. Firma również ma podpisaną specjalną umowę z UEFA. W 54 sklepach tej marki już od listopada ubiegłego roku funkcjonują specjalne stoiska oznaczone kolorem fioletowym, gdzie można nabyć m.in. pościel, bieliznę, artykuły sportowe i spożywcze z logo mistrzostw. – Bardzo dobrze sprzedają się podkoszulki, kubki oraz piłki z logo Euro 2012. To nasze hity sprzedażowe – mówi Grzegorz Nowak, rzecznik sieci. Konkretnych wyników handlowych nie chce jednak podać.
Mimo że oficjalnie tylko dwie sieci handlowe w Polsce mogą promować się jako partnerzy UEFA, inne sklepy także próbują je naśladować, organizując np. specjalne stoiska z produktami dla kibica. Firmy te nie łamią prawa, bo nie podają, że są oficjalnymi sklepami UEFA.