20–22 czerwca 2012 r. w Rio de Janeiro odbędzie się konferencja Narodów Zjednoczonych na temat zrównoważonego rozwoju. Została zwołana rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ w dwudziestą rocznicę słynnego Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro w 1992 r. Tym razem przywódcy państw będą debatować na temat „zielonej gospodarki”, czyli nad sposobami pobudzania rozwoju gospodarczego zgodnego z ideą zrównoważonego rozwoju jako narzędzia eliminowania ubóstwa na świecie. Zielona gospodarka to nowe lekarstwo na pokonanie siedmiu priorytetowych dla ONZ problemów globalnych dotyczących zapewnienia ludziom godziwej pracy, należytego gospodarowania energią, trwale zrównoważonego funkcjonowania miast, zapewnienia żywności dla rosnącej populacji dzięki trwale zrównoważonemu rolnictwu, zapewnienia dostępu do słodkiej wody użytkowej o odpowiedniej jakości, należytego korzystania z oceanów jako elementu kontrolującego światowy system przyrodniczy, gotowości na zjawiska katastrofalne.
Szczyt Ziemi w Rio będzie próbą uświadomienia decydentom politycznym, przedstawicielom sfery gospodarczej i społeczeństwom wagi powiązania wzrostu gospodarczego z zachowaniem kapitału przyrodniczego i ograniczeniem eksploatacji zasobów naturalnych. Istotą zielonej gospodarki jest dążenie do uwzględnienia w rachunku ekonomicznym całkowitych kosztów zanieczyszczania środowiska i nadmiernej eksploatacji jego ograniczonych zasobów, a także określenie ceny za zmniejszenie korzyści wynikających z funkcjonowania przyrody. Współcześnie świat konsumuje 60 – 70 mld ton surowców rocznie, przy czym średnie zużycie zasobów na osobę w krajach rozwiniętych jest 4 – 5 razy większe niż w krajach najbiedniejszych.
– Nie brakuje na świecie państw, które poszukują dzisiaj swojej drogi rozwoju. Afryka ma ogromny potencjał. Ma złoża i bogactwo ziemi, ale brakuje jej tego, co ma Europa, szczególnie Środkowo-Wschodnia, czyli wiedzy, wykształcenia i doświadczenia z okresu transformacji gospodarczej i ustrojowej – komentuje Jan Kulczyk, założyciel oraz właściciel Kulczyk Investments, jedynej firmy z polskimi korzeniami, która działa globalnie. – Rozwój gospodarek afrykańskich jest znakomitą okazją, by Europa pojawiła się w nich nie jako kolonizator, lecz kluczowy partner w ich rozwoju. To jest właśnie równoważenie światowej gospodarki – dodaje.
Szczyt Rio+20 może oznaczać początek budowy globalnej zielonej gospodarki, która umożliwi rozwój, nowe miejsca pracy, likwidację ubóstwa oraz poszanowanie dla kapitału naturalnego, od którego zależy przetrwanie przyszłych pokoleń i całej planety. Wynik konferencji może również przynieść instytucjonalną reformę systemu zarządzania zrównoważonym rozwojem na świecie.
Reklama
Green Cross Poland uzyskał akredytację polskiego rządu i jedzie do Rio de Janeiro jako oficjalny reprezentant Polski.
– Braliśmy czynny udział w formułowaniu i opiniowaniu stanowiska polskiego rządu, zwłaszcza w obszarze wykorzystania zasobów i ustanowienia „zielonych” instrumentów rynkowych – wyjaśnia Dominika Kulczyk-Lubomirska, założyciel i wiceprezes Green Cross Poland.
Green Cross Poland (GCPL) to polski oddział Green Cross International – trzeciej co do wielkości pozarządowej globalnej organizacji ekologicznej, którą w 1993 r. założył Michaił Gorbaczow w efekcie pierwszego Szczytu Ziemi w Rio de Janeiro. Od 2008 r. przewodniczącym Rady Dyrektorów Green Cross International jest Jan Kulczyk. W lutym 2010 r. Dominika Kulczyk–Lubomirska założyła polski oddział Green Cross (zob. www.greencrosspoland.org). GCPL jest platformą dialogu pomiędzy biznesem, administracją publiczną, organizacjami pozarządowymi i ośrodkami naukowymi. Projekty, w które GCPL się angażuje, dotyczą: transformacji gospodarki na bardziej przyjazną środowisku (green economy), modernizacji terenów zieleni w miastach i gminach (green cities), ochrony zasobów wody (clean water).
Dominika Kulczyk-Lubomirska: Braliśmy czynny udział w formułowaniu i opiniowaniu stanowiska polskiego rządu, zwłaszcza w obszarze wykorzystania zasobów i ustanowienia „zielonych” instrumentów rynkowych