Chiny ciągną rynki w dół

Shanghai Composite Index tracił 1,1 proc. tuż przed zamknięciem Nikkei spadł o 0,71 proc.

Citigroup szacuje, że wzrost w Państwie Środka spadł do poziomu 7,8 proc. w tym roku, wcześniej szacowano, że wyniesie 8,1 proc.

„Inwestorzy są bardzo zaniepokojeni pogarszającym się stanem gospodarki i sytuacją w Europie”, powiedział Cao Xuefeng, analityk Huaxi Securities w Chengdu. Nawet spekulacje na temat luzowania nie poprawiają sentymentu - w tym miesiącu cięcie stóp procentowych nie ożywiło znacząco rynków.

W ciągu czerwca Shanghai Composite stracił 5,7 proc. – to najgorszy wynik od marca. Nie pomogła nawet decyzja bank centralnego, który zredukował depozyty i oprocentowanie pożyczek 7 czerwca, aby zapobiec spadkowi wzrostu gospodarczego poniżej tegorocznego celu rządowego – 7,5 proc.

Eskalacja kryzysu zadłużenia w Europie może być przyczyną twardego lądowania w Państwie Środka, ponieważ słabszy popyt zewnętrzny osłabił wzrost w Chinach o 1 proc. – jak szacują analitycy Citigroup, Shuang Ding i Minggao Shen w raporcie z 22 czerwca. 28 czerwca przywódcy europejscy spotkają się, aby dyskutować o kryzysie. Europa jest największym rynkiem eksportowym Chin – stanowi 18 proc. całkowitej sprzedaży zagranicznej tego kraju (według danych Shenyin & Wanguo Securities Co.).

Kryzys zadłużenia w Europie zmusił Hiszpanię do zwrócenia się o pożyczkę na ratowanie systemu bankowego. To już czwarty kraj strefy euro, który potrzebuje międzynarodowego finansowania z powodu rosnących kosztów pożyczania.