ikona lupy />
Platyna / Bloomberg

Spółka Planetary Resources poinformowała, że jest bliska podpisania umowy partnerskiej z jednym z 10 największych koncernów wydobywczych na świecie. “Jesteśmy w trakcie rozmów z jedną z głównych spółek wydobywczych, która z pewnością jest w gronie 10 największych na świecie” – powiedział powiedział Eric Anderson, współzałożyciel Planetary Resources w wywiadzie telefonicznym dla Bloomberga. Nie podał jednak nazwy spółki.

„To na razie tylko wstępne porozumienie, które zapewni tej spółce prawo do współinwestowania z nami i korzystania z zysków z pierwszych misji kosmicznych” – dodał.

„Mamy nowych miliarderów na naszej liście inwestorów. Jest na niej dużo znanych nazwisk. Znaczna część inwestorów jest zaangażowana długoterminowo” – powiedział prezes Planetary Resources.

Reklama

W kwietniu tego roku spółka ogłosiła, że wśród inwestorów chcących wspierać projekt poszukiwania surowców mineralnych na asteroidach są szefowie Google - Larry Page i Eric Schmidt, John C. Whitehead – były prezes Goldman Sachs, a także amerykański miliarder Ross Perot Jr.

Anderson twierdzi, że na razie spółka dysponuje wystarczającą ilością funduszy, aby utrzymać się przez kilka lat. W przyszłości rozważać będzie wejście na giełdowy parkiet, aby zdobyć pieniądze na kolejne inwestycje.

“Marzę o tym, żeby kiedyś wprowadzić spółkę na giełdę. To bardzo ważne, aby umożliwić każdemu wzięcie udziału w tym przedsięwzięciu. Na razie jednak nie jesteśmy jeszcze na to gotowi. Najpierw musimy polecieć w kosmos” – powiedział szef Planetary Resources.

Zarobić na "platynowych" asteroidach

Planetary Resources chce być pierwszą na świecie spółką, która sięgnie po warte biliony dolarów surowce mineralne ukryte na asteroidach. Chodzi głównie o metale z grupy platynowców. W wydobyciu „kosmicznych” surowców mają pomagać specjalnie skonstruowane roboty.

“Jeśli ich plany dojdą do skutku, myślę, że w dłuższej perspektywie może to być całkiem obiecujący projekt. Możemy identyfikować surowce znajdujące się na asteroidach za pomocą obserwacji z orbit. Najważniejszą kwestią jest jednak to, czy ich wydobycie będzie się opłacać” – ocenia Ben Taylor, naukowiec z Uniwersytetu Surrey w brytyjskim Guildford.

W ciągu najbliższych 2 lat spółka zamierza wprowadzić na orbitę okołoziemską teleskop wykrywający bogate w złoża metali i wodę asteroidy, a w ciągu 4 lat – rozpocząć poszukiwania surowców .

W zeszłym miesiącu Planetary Resources podpisało umowę z firmą Richarda Bransona. Statek kosmiczny należący do Virgin Galactic LLC ma wynieść na orbitę teleskop Arkyd-100, który będzie badał asteroidy.

Z szacunków Planetary Resources wynika, że pojedynczy asteroid o średnicy 500 m może zawierać więcej platyny, niż do tej pory wydobyto na ziemi.