Chiny mogą stać się drugim największym rynkiem dla nowych samolotów komercyjnych. „To zdumiewające, że 75 proc. chińskiego zapotrzebowania będzie związane z rozwojem, a nie wymianą,” mówi Randy Tinseth, wicedyrektor ds. marketingu Boeing Commercial Airplanes. „Konsekwentny, silny wzrost gospodarczy, rosnąca aktywność handlowa i rosnący poziom bogactwa w społeczeństwie to niektóre z czynników, które napędzają ten rynek. Do tego dochodzą turyści, którzy tworzą zapotrzebowanie na większą ilość połączeń, efektywność i niższe ceny.”

Boeing przewiduje, że małej i średniej wielkości samoloty szerokokadłubowe, takie jak Boeing 787 Dreamliner i Boeing 777, będą stanowiły znaczną część przyszłych dostaw. Samoloty te mają być segmentem o najwyższej wartości – będą stanowiły 48 proc. wartości rynku.

W perspektywie globalnej, Boeing spodziewa się w przeciągu najbliższych 20 lat inwestycji o wartości 4,5 bln USD w 34 tysiące komercyjnych samolotów.

Reklama