Totalitarna Korea desperacko szuka sposobów na ratowanie zubożałej gospodarki i wykarmienie 24 milionów obywateli.

Strefy gospodarcze w Korei Północnej będą funkcjonować na wzór tych, które dawniej powstały w Chinach. Państwo Środka jest głównym (i jedynym jak na razie) partnerem kraju. Koreańczycy z Północy kuszą inwestorów obietnicami o niskich podatkach i wysokich zwrotach.

„Miasto Razon stanie się północnokoreańskim Shenzen”, oznajmił na targach inwestycyjnych w Xiamen w Chinach Li Zichen, mianowany dyrektorem komitetu zarządzającego strefą. Dla komunistycznych Chin to właśnie Shenzhen było bramą do kapitalistycznego dobrobytu - dzięki specjalnej strefie ekonomicznej Chiny stały się największym eksporterem na świecie. „Druga strefa na rzece Yalu to błogosławiona ziemia dla inwestorów, którzy chcą się wzbogacić”, zachwalał drugi koreański dyrektor, Zhang Zhiqian.

Sukces stref ekonomicznych mógłby pomóc dyktatorowi Kim Dzong Unowi rozwinąć gospodarkę kraju, całkowicie odizolowanego od świata z powodu programu nuklearnego, który prowadzi.

„Każdy rozsądny inwestor pomyśli dwa razy zanim tu zainwestuje”, powiedział Da Zhigang, dyrektor Instytutu Studiów nad Północną Azją na Heilongjiang Academy of Social Sciences w chińskim mieście Harbin. “A na chińskich stronach internetowych nie brakuje historii ludzi, którzy stracili swoje pieniądze”. Entuzjazm wokół koreańskiego pomysłu wśród chińskich inwestorów zbladł, kiedy w ubiegłam miesiącu chińska kompania wydobywcza Xiyang Group ogłosiła, że umowa dotycząca wydobycia rud żelaza nie doszła do skutku z powodu wycofania się Korei Północnej.

Reklama

Korea Północna wspólnie z Chinami otworzy dwie połączone ze sobą strefy ekonomiczne w pobliżu wspólnej granicy obu krajów – jedną w Rason a drugą na wyspach Hwanggumphyong i Wihwa, położonych na rzece Yalu.

W tym komunistycznym kraju około 16 milionów ludzi cierpi z powodu chronicznego niedostatku żywności i wysokiego wskaźnika niedożywienia oraz głęboko zakorzenionych problemów gospodarczych, jak powiedział Jerome Sauvage, koordynator ONZ w Phenianie.