Stanie się to w przyszłym roku. Decyzja jest spowodowana spadkiem sprzedaży o 20 proc. w stosunku do zeszłego roku.
– W tej sytuacji musimy szukać możliwości koncentracji produkcji w jednym miejscu, co pozwoli na obniżenie kosztów – oświadczył Hakan Karlsson, szef działu autobusów koncernu Volvo. Takim miejscem jest istniejąca od 1995 r. fabryka Volvo we Wrocławiu zatrudniająca 1500 osób i będąca największym zakładem koncernu wytwarzającym autobusy.
W Saeffle pracę straci 390 osób, jednak jak zapowiedziano, nie spowoduje to zwiększenia zatrudnienia we wrocławskim zakładzie. Volvo ma jeszcze jedną fabrykę w Szwecji w Boras produkującą autobusowe karoserie.
Reklama