Zdaniem posła do Parlamentu Europejskiego Marka Gróbarczyka (PiS), na Nord Streamie zarabiają wszyscy, tylko nie Polska, a nasz kraj z beneficjenta tranzytu gazu do Europy stał się płatnikiem - czytamy w "Gazecie Polskiej codziennie".

Poza tym gazociąg biegnący po dnie Morza Bałtyckiego całkowicie zablokował możliwość budowy polskiego rurociągu do Danii, łączącego nas z norweskimi źródłami gazu. Istnienie Nord Streamu powoduje, że podejście do naszych portów jest zbyt płytkie dla statków o dużym zanurzeniu, a takie właśnie mają te najtaniej transportujące np. amerykański gaz.

Według europosła PiS-u wyjściem z tej sytuacji może być ustanowienie nowego szlaku morskiego do zablokowanych portów, a jego zdaniem koszty tego przedsięwzięcia powinien ponieść Nord Stream.

Reklama