W końcu 2011 r. lasy zajmowały 9,1 mln hektarów – podał w tym tygodniu GUS. Oznacza to, że na Polaka przypada 0,24 ha lasu. Ale daleko nam do krajów skandynawskich.
Na statystycznego Fina przypada 4,3 ha lasu, na Szweda – 3,3 ha, a na Norwega 2,6 ha.
Nasza średnia jest zbliżona do przeciętnej europejskiej: 0,3 ha. No i pod względem przyrodniczym oraz różnorodności biologicznej polskie lasy wyróżniają się na korzyść. Ponadto nasz zielony majątek powiększa się: od 2000 r. powierzchnia lasów zwiększyła się o 257 tys. ha, a od 1945 r. – o 2,6 mln ha. Obecnie zajmują one 29,2 proc. powierzchni kraju. I będzie ich więcej.
Od 1995 r. realizowany jest ,,Krajowy program zwiększania lesistości kraju”. Przewiduje się w nim wzrost lesistości do 30 proc. w 2020 r. i 33 proc. w 2050 r. Tyle, że kurczy się powierzchnia nieużytków. A to może hamować planowane zadrzewienia.
Reklama