Obecnie ten włoski producent sprzedaje 400 tys. urządzeń rocznie, co zapewnia mu obroty na poziomie ok. 3 mld zł. Ma szóstą pozycję na rynku z 10-proc. udziałem. Najbliższy konkurent – koncern BSH, ma 13,5 proc. rynku. A lider, czyli Amica, kontroluje 17,1 proc. rynku AGD pod względem liczby sprzedawanych urządzeń.
– W tym roku nasza sprzedaż wzrosła o 1,5 proc. W ciągu ostatnich dwóch lat urośliśmy o 3 pkt proc. Tymczasem wielu naszych konkurentów potraciło swoje udziały – informuje Lorenzo Fiorani, country manager Indesit Company w Polsce. W ostatnim roku dotyczy to m.in. marki Amica czy Whirlpool.
Indesit chce co najmniej utrzymywać tegoroczne tempo wzrostu na poziomie 1,5 proc. Sposobem na poprawę pozycji rynkowej mają być coraz nowocześniejsze urządzenia. W ciągu ostatnich dwóch lat firma wymieniła już 60 proc. swojej oferty. W przyszłym roku w asortymencie mają pojawić się nie tylko nowe pralki, ale i zmywarki, lodówki czy okapy.
– Widzimy efekty naszej pracy. W tym roku dzięki nowościom nasz udział w pralkach wzrósł z 10,6 proc. do 14 proc., a na rynku zmywarek z 7,7 proc. do 10,2 proc. – dodaje Fiorani.
Reklama
Firma nie planuje natomiast przejmować konkurentów, tak jak to robi BSH, kupując Zelmera.
Produkcja nowych urządzeń wiązać się ma z kolejnymi inwestycjami w polskich zakładach koncernu. Na razie firma nie chce mówić o ich kosztach. W tym roku firma wydała natomiast 100 mln zł na budowę fabryki komponentów plastikowych i okapów w Łodzi. W sumie w Polsce zainwestowała dotychczas 1 mld zł.