Instytut prognozuje, że słabe będzie pierwsze półrocze, w którym wzrost PKB będzie na poziomie 0,5 proc. Natomiast w III i IV kwartale nasza gospodarka przyspieszy.

>>> Czytaj także: Tusk: Polską gospodarkę czeka najtrudniejszy kwartał od lat

Prezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz wyjaśnia, że przekonanie, iż w Polsce nie będzie recesji wynika z poprawiającej się sytuacji w Unii Europejskiej. Według prognoz tempo wzrostu gospodarczego w Unii wzrośnie o 0,5 procent, co będzie miało poważne znaczenie dla polskich eksporterów, a to właśnie eksport będzie kluczowym elementem napędowym dla polskiej gospodarki. Zdaniem Bohdana Wyżnikiewicza, w tym roku możemy też spodziewać się zwiększenia popytu krajowego o 0,6 procent. Według prognoz Instytutu, spożycie indywidualne może wzrosnąć o 1,7 procent.

Jednak wiele sektorów gospodarki będzie pogrążonych w kryzysie. Zdaniem Marcina Peterlika z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, między innymi budownictwo będzie miało poważne kłopoty. Powodem takiej sytuacji jest zakończenie inwestycje związanych z Euro 2012 oraz nadpodaż mieszkań. Tym samym deweloperzy będą ograniczali inwestycje, a firmy świadczące usługi budowlane będą miały mniej zleceń.

Reklama

Według prognoz Instytutu, w tym roku pogorszy się też sytuacja na rynku pracy i na koniec roku bezrobocie może sięgnąć nawet 13,8 procent. Natomiast średni poziom inflacji w 2013 roku wyniesie około 2,4 procent.

>>> Polecamy: Polska gospodarka zwalnia, ale na Zachodzie widać ożywienie