Hollande traktuje swój wyjazd jako gest wiary i wsparcia w trudnych dla Greków chwilach. Poparł jednocześnie dążenia lokalnych władz do pozostania w strefie euro. W tej sprawie będzie rozmawiał między innymi z szefem greckiego rządu Antonisem Samarasem, prezydentem Carolosem Papoulisem i szefem socjalistów.

Przedstawiciele Hollande'a podkreślają jednocześnie, że jego wizyta będzie mieć inny charakter od tej, którą w październiku odbyła Angela Merkel. Wtedy na ulice Aten wyszło ponad 30 tysięcy osób w proteście przeciwko niemieckiej polityce względem Grecji.

Francois Hollande uważa, że Grecja pozostaje ważnym partnerem handlowym dla jego kraju. Sprzeciwia się również restrykcyjnej polityce Unii Europejskiej wobec tego państwa. Podkreśla historyczne więzi między dwoma państwami.

Reklama