– W II kw. wprowadzimy nową ofertę leasingu maszyn i urządzeń. Na pewno będzie bardziej atrakcyjna niż obecna – deklaruje prezes Andrzej Król.
Głównym adresatem mają być małe i średnie przedsiębiorstwa, ale spółka wprowadza również ofertę dla korporacji działających m.in. w takich branżach jak energetyka, transport czy przemysł ciężki. Korporacje to dla Pekao Leasing przedsiębiorstwa o obrotach powyżej 10 mln zł rocznie i te największe pow. 250 mln zł. – Dostęp do tej grupy klientów umożliwia nam współpraca z Pekao SA – wyjaśnia Andrzej Król. – 60 proc. biznesu, liczonego wielkością aktywów, pozyskujemy dzięki bankowi – dodaje.
Do tych klientów skierowany będzie leasing nieruchomości. Spółka ostatnią transakcję na tym rynku zrealizowała w 2010 r. W tym chce powrócić do tego finansowania. – Interesują nas duże projekty: hotele, biurowce, centra handlowe – ujawnia prezes.
Dzięki wielomilionowym transakcjom firma zamierza dołączyć do grona liderów rynku. Choć w 2012 r. miała 15-proc. wzrost aktywów – do prawie 1,7 mld zł – to znajduje się dopiero na siódmej pozycji. – Biorąc pod uwagę, że Pekao SA jest w dwójce największych banków, nasza pozycja na pewno nas nie zadowala. Naszym celem jest pozycjonowanie się w czołówce – przyznaje prezes.
Reklama
Łatwo nie będzie, bo obecni liderzy – EFL, Raiffeisen Leasing i BRE Leasing – nie zamierzają odpuścić, a kolejka chętnych do grona najlepszych jest długa – to spółki PKO BP, BZ WBK, Millennium czy ING.
– Mamy także świadomość, że utrzymanie w tym roku ubiegłorocznego wzrostu będzie bardzo trudne. Zwłaszcza że straciliśmy istotnego dla nas partnera w segmencie pojazdów luksusowych – przyznaje Król.
Dlatego firma modyfikuje ofertę finansowania aut. Proponuje nie tylko czysty leasing, ale także zarządzanie flotami. Spółka nie zamierza tego jednak robić sama, ale we współpracy z firmami wyspecjalizowanymi w CFM. Pierwszą umowę ma z Sixt rent a car. W przygotowaniu są kolejne. – Dzięki temu naszym klientom korporacyjnym możemy zaoferować pełna gamę produktów – od finansowania flot przez linie produkcyjne po nieruchomości – podkreśla Andrzej Król.