Wygląda na to, że Frankfurt najgorsze ma już za sobą. Pogoda poprawia się, a służbom udało się usunąć śnieg z z pasów startowych. Skutki wielogodzinnej śnieżycy wciąż są jednak odczuwalne. Do południa z rozkładu lotów trzeba było usunąć około 100 połączeń. Samoloty nadal mają też opóźnienia. Wczoraj odwołano aż 800 lotów. Tysiące pasażerów spędziły noc koczując na lotnisku.

Nagły powrót zimy spowodował też utrudnienia na drogach. Na autostradach tworzyły się gigantyczne korki. Od początku tygodnia w niektórych regionach Niemiec spadło ponad 20 centymetrów śniegu. Tak obfite marcowe opady notowane są raz na kilkanaście lat.