"Prywatyzacja PLL LOT to element głębokiej restrukturyzacji spółki. Teraz inwestor kupując spółkę, będzie samodzielnie decydował o jej przyszłości. Skarb Państwa będzie mógł zaoferować większościowy pakiet akcji, a to daje szansę na zainteresowanie stabilnego i silnego inwestora, branżowego lub finansowego, który zapewni PLL LOT dynamiczny rozwój i pozwoli spółce skutecznie konkurować z innymi przewoźnikami w Polsce i w Unii Europejskiej" - powiedział minister skarbu Mikołaj Budzanowski, cytowany w komunikacie.

Dotychczas Skarb Państwa był zobowiązany do zachowania pakietu 51 proc. akcji LOT. Przekładało się to na mniejsze zainteresowanie potencjalnych inwestorów.

"Zależy nam, by zachować markę i tożsamość krajowego przewoźnika. Ważne jest także utrzymanie portu przesiadkowego w Warszawie, gdyż LOT generuje 45 proc. ruchu na lotnisku Chopina. Istotne będzie także pozostawienie siedziby spółki w stolicy. Podobne procesy zakończyły się sukcesem na Zachodzie Europy, tak jak w przypadku sprzedaży Austrian Airlines. Przykłady europejskich przewoźników pokazują, że taka prywatyzacja jest możliwa również w przypadku LOT-u" - powiedział Budzanowski.

20 marca 2013 r. PLL LOT złożył w MSP plan restrukturyzacji. Do 20 czerwca br. plan ma zostać przesłany przez spółkę do Komisji Europejskiej, jednak resort skarbu pracuje nad tym, aby stało się to szybciej. Plan restrukturyzacji zawiera m.in. optymalizację siatki połączeń, struktury floty i skorelowanego z tym zatrudnienia. Zakresem planu objęte są także inicjatywy kosztowe i przychodowe, skutkiem, których ma być odzyskanie przez LOT trwałej rentowności i konkurowania na rynku.

Reklama