Kurs akcji Apple spadł dziś na zamknięciu sesji o 5,5 proc. do 402,8 dol. za walor. Wcześniej papiery koncernu spadły do 398,11 dol. za akcję, najniższego poziomu w trakcie notowań od 22. grudnia 2011 roku.

Wartość rynkowa spółki Apple obniżyła się tym samym do poziomu 376 mld dol. Z kapitalizacją sięgającą 385 mld dol. Exxon zajął więc pierwsze miejsce w kategorii największej kapitalizacji rynkowej na świecie.

Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku akcje Apple kosztowały 700 dol. za sztukę, a kapitalizacja sięgała 650 mld dol.

Reklama

Gwałtowna wyprzedaż akcji Apple to efekt publikacji fatalnych danych od producentów podzespołów do urządzeń Apple’a. Firma Cirrus Logic, wytwarzająca chipy audio do iPhone’a i iPada, poinformowała, że w ostatnim czasie drastycznie zmniejszyła się liczba zamówień na te podzespoły.

Oznacza to, że sprzedaż produktów z logiem Apple’a może spaść mocniej od oczekiwań analityków. Zamówienia od Apple odpowiadają za ponad 90 proc. całkowitej sprzedaży Cirrusa, dlatego analitycy twierdzą, że dane od tego producenta są wiarygodnym wyznacznikiem popytu na produkty Apple.

>>> Czytaj też: Umrzeć za iPada. Ludzkie koszty produktów Apple