We włoskim parlamencie odbyło się głosowanie z udziałem 1007 osób, które trwało 2 godziny 38 minut. Po odczytaniu kart wrzuconych do urny przez przewodniczącą izby Laurę Boldrini okazało się, że większość głosów otrzymał ustępujący prezydent Giorgio Napolitano.

O pozostanie w Kwirynale prosili dziś Giorgio Napolitano lider centrolewicy Pierluigi Bersani, lider centroprawicy Silvio Berlusconi oraz premier Mario Monti i przedstawiciele regionów, biorący udział w wyborze jego następcy. Prezydent uznał ich argumenty i zgodził się na wystawienie swojej kandydatury.

W specjalnej nocie Napolitano podkreślił, że kieruje się wyłącznie przekonaniem, że nie może uchylić się od odpowiedzialności wobec narodu i wyraził nadzieję, że do odpowiedzialności tej poczuwać się będą także siły polityczne, które nie były w stanie wybrać nowego prezydenta. Napolitano ma 87 lat, jego siedmioletnia kadencja kończy się w połowie maja.

>>> Czytaj również: Kryzys polityczny we Włoszech pogłębia się

Reklama