To właśnie jego występ, 15 sierpnia 1969 roku, rozpoczął czterodniowy festiwal na farmie w Bethel w stanie Nowy Jork. Na miejscu obejrzało go około pół miliona osób. Wystąpili między innymi Jimi Hendrix, Janis Joplin, The Who czy Carlos Santana.

Pierwszy dzień festiwalu otworzył jednak Richie Havens, choć pierwotnie miał wystąpić jako piąty. Artysta grał prawie trzy godziny, sześciokrotnie bisował. Na scenie był sam, piosenki wykonywał jedynie z gitarą akustyczną. Oprócz swoich utworów zagrał między innymi covery Beatlesów.

Po Woodstocku nadal koncertował i wydawał kolejne płyty. Ostatnią - "Nobody left to crown" - wydał w 2008 roku.