Nominacja ta ma szansę zakończyć trwający od miesięcy impas na scenie politycznej Włoch i wskazuje na jej pokoleniową przemianę.

46-letni Letta przyjął dziś nominację z rąk dobiegającego 90 lat prezydenta Giorgio Napolitano i zapowiedział, że od jutra rozpocznie konsultacje z partiami politycznymi w sprawie sformowania rządu. Partia Demokratyczna Letty nie ma we włoskim parlamencie większości, więc nowy premier będzie musiał walczyć o sojusz politycznymi rywalami.

„Zwracam się do wszystkich włoskich partii i do ich poczucia odpowiedzialności” – powiedział dziś Letta reporterom po nominacji w pałacu prezydenckim. „Musimy wspólnie wdrożyć najważniejsze reformy, wszyscy powinni w tym uczestniczyć”.

Nierozstrzygnięte wybory z lutego sprawiły, że Włochom nie udało się zbudować rządu, który pozwoliłby im zmierzyć się z największą od 20 lat recesją i bronić włoskich interesów w Unii Europejskiej. Letta to drugi najmłodszy premier Włoch od czasów II wojny światowej. Najprawdopodobniej zwróci się o polityczne wsparcie do swojego wuja i głównego doradcy byłego premiera Silvio Berlusconiego.

Reklama

Włosi są zadowoleni, że stery kraju przejmie ktoś młody. Letta jest powszechnie szanowany i uważany za fachowca o umiarkowanych poglądach.

Nowy premier będzie musiał pogodzić wysoce zróżnicowane siły we włoskim parlamencie i złagodzić ostre podziały, by definitywnie rozprawić się z zastojem, który trwa nieprzerwanie od wyborów z końca lutego.

Włoski parlament potrzebuje zgody, by zastąpić administrację Mario Montiego i stworzyć rząd, który będzie w stanie wdrożyć pakiet stymulacyjny dla gospodarki i bronić kraju przed spekulacjami na rynku obligacji. O współpracę może dziś być łatwiej po tym, jak w ubiegłym tygodniu Pier Luigi Bersani, który odrzucił porozumienie z Berlusconim, zrezygnował z przywództwa w Partii Demokratycznej.

Po jego odejściu Partia Demokratyczna (PD) i Lud Wolności (partia Berlusconiego) pokazywały, że są skłonne współpracować. Już 20 kwietnia zjednoczyły się w głosowaniu parlamentarnym, które dało prezydentowi Napolitano kolejną 7-letnią kadencję. Ruch Pięciu Gwiazd Beppe Grilla, trzecia największa siła we włoskim parlamencie, po raz kolejny odmówił włączenia się do sojuszu.

Letta, zastępca sekretarza PD od 2009 r., przejął przywództwo w partii w tym tygodniu, po odejściu Bersaniego. Jest bratankiem Gianniego Letty, doradcy Silvio Berlusconiego i jego zastępcy w ostatnim rządzie. Przez 18 miesięcy nowy premier był też Ministrem Przemysłu w rządzie Romano Prodiego.

Po wczorajszym spotkaniu z Napolitano Berlusconi mówił reporterom o konieczności zawarcia sojuszu. „Moja partia chce stworzenia silnego rządu, który będzie w stanie podejmować ważne decyzje i nie będzie tymczasowy” – zaznaczył.

>>> Czytaj też: Kryzys polityczny we Włoszech: Bersani nie zdołał utworzyć rządu

ikona lupy />
Bloomberg / Alessia Pierdomenico
ikona lupy />
Mario Monti i Antonis Samaras podczas spotkania w Rzymie / Bloomberg / Alessia Pierdomenico