Wczoraj rząd chorwacki ogłosił, że do końca maja uruchomi procedurę prywatyzacyjną swojego największego ubezpieczyciela. W ręku państwa pozostaje 80 proc. udziałów spółki, pozostałe są notowane na tamtejszej giełdzie. Kapitalizacja Croatia Osiguranje sięga 390 mln euro.
Andrzej Klesyk, prezes PZU, zapewnił, że wystartuje w przetargu. – Jesteśmy zainteresowani objęciem pakietu większościowego – powiedział Klesyk. W jego ocenie inwestycja w Croatia Osiguranje będzie pierwszym krokiem do umocnienia pozycji PZU w regionie.
>>> Czytaj też: Rząd nie planuje dalszej sprzedaży akcji Grupy Azoty
W sferze zainteresowań naszego ubezpieczyciela leży też inna spółka z tej branży, słoweński Triglov. Tamtejszy rząd jednak niechętnie myśli o pozbyciu się firmy.
Andrzej Powierża, analityk Domu Maklerskiego Banku Handlowego, uważa, że zapowiedź PZU może być sygnałem dla Słoweńców. – Nasz ubezpieczyciel chce pozyskać Croatia Osiguranje i tym samym stworzyć platformę do ekspansji w tamtym regionie – wyjaśnia Powierża. – To może być informacja dla słoweńskiego rządu: sprzedajcie nam Triglov, bo my i tak do was wejdziemy, ale już na tym nie zarobicie – dodaje.
W październiku 2012 r. Andrzej Klesyk poinformował, że PZU planuje wydanie nawet 7,5 mld zł na przejęcia aktywów na rodzimym rynku i w regionie.