Na rozrośniętą biurokrację i unijne prawo skarżą się Europejczycy - zwykli obywatele i przedstawiciele biznesu argumentują, że chęć regulowania wszystkiego we Wspólnocie utrudnia życie i prowadzenie działalności gospodarczej. Bruksela próbuje uprościć przepisy od 2005 roku. Do tej pory wycofała ponad 5 tysięcy regulacji. Teraz powstał plan odchudzania unijnego prawa w kolejnych latach. Chodzi między innymi o wycofanie przepisów regulujących lusterka w samochodach ciężarowych i tych dotyczących statystyk stalowych.

Wkrótce Bruksela ma też zdecydować, czy będzie zajmować się przepisami dotyczącymi bezpieczeństwa i higieny pracy fryzjerów. Chodzi między innymi o wysokość obcasów fryzjerek.

Komisja zapowiada również wycofanie dyrektywy dotyczącej ochrony gleb. To może dziwić, skoro Komisja na sztandarach ma wypisaną troskę o środowisko naturalne. Ale urzędnicy w Brukseli w nieoficjalnych rozmowach z Polskim Radiem wyjaśniają powody tej decyzji. Przeciwko tej dyrektywie ostro protestują Niemcy, które mają prężny przemysł chemiczny. Ta sprawa wywołała kontrowersje w samej Komisji, ale wydaje się, że przeważyło zdanie tych, którzy podzielają argumenty Berlina.

>>> Czytaj także: KE apeluje do krajów o likwidujcie barier na rynku pracy

Reklama