Autor reformy wprowadzającej Otwarte Fundusze, były premier Jerzy Buzek, dziś spotyka się z prezydentem Bronisławem Komorowskim. Rozmowa w Pałacu Prezydenckim rozpoczęła się około 13:30. Niedawny szef Parlamentu Europejskiego głośno krytykuje rządowe plany i uważa, że mogą one zaszkodzić gospodarce.

Wiadomo, że prezydent nie zamierza angażować się w spór między byłym a obecnym premierem i ministrem finansów, Jackiem Rostowskim. Szefowa biura prasowego prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek mówiła IAR, że Bronisław Komorowski, podejmując decyzję w sprawie ustawy, będzie się kierował przyszłą stabilną sytuacją emerytów.

Politologowie uważają, że mimo kontrowersji były premier nie opuści szeregów PO. Jerzy Domański uważa, że Jerzy Buzek nie znajdzie lepszego miejsca na scenie politycznej. Kazimierz Kik sądzi z kolei, że to raczej Jacek Rostowski, wprowadzający obecną reformę, odejdzie z rządu. Zdaniem politologa, stanie się tak dopiero po wprowadzeniu zmian.

Rząd chce przesunąć część obligacyjną OFE do ZUS-u. Decyzję gdzie odkładać pieniądze na emeryturę - do OFE czy na subkonto w ZUS - będzie trzeba podjąć do 30 czerwca przyszłego roku lub w momencie rozpoczęcia pierwszej pracy. Według innych założeń reformy, OFE przekażą do ZUS posiadane obligacje skarbowe i nie będą już w nie inwestować. W zamian będą mogły więcej inwestować w realną gospodarkę: akcje, obligacje samorządowe, drogowe czy korporacyjne. Zyskają również możliwość pożyczania papierów wartościowych.

Reklama

>>> Czytaj też: Projekt reformy OFE już gotowy. Dobrowolność i zakaz reklamy funduszy