Sieć supermarketów TESCO ujawniła, że jej sklepy w Wielkiej Brytanii wyrzucają na śmietnik 30 tysięcy ton żywności rocznie.

Eksperci podchwycili temat, wskazując na model supermarketowych zakupów jako źródło marnotrawstwa.

Dyrekcja TESCO ujawniła, że do pojemników na śmieci na zapleczu sklepowym trafia prawie 70 proc. torebek z sałatą, połowa pieczywa i 40 proc. jabłek.

>>> Czytaj też: ONZ: co roku marnujemy żywność wartą 750 mld dolarów

Joanna Blythman z czasopisma konsumentów "Co jeść" zrzuca winę na system marketingu, który kusi klientów ofertą dwóch opakowań za cenę jednego czy dodatkowymi punktami na karcie lojalności. Jak mówiła BBC: "Tu chodzi tylko o zysk, o to, żeby ludzie więcej wydali. To jest część systemu zakupów w supermarkecie. Tak jak niestety koncepcja pojedynczych, cotygodniowych zakupów w jednym miejscu. Kupowanie na cały tydzień z góry prowadzi do marnotrawstwa. Może obecnie jest dobry moment, żeby ludzie powiedzieli sobie: mam mało czasu, ale bardziej niż czasu brak mi pieniędzy".

Reklama

Z kolei Richard Swannel, dyrektor brytyjskiego instytutu Odnawialne Systemy Żywności, podkreślił w wypowiedzi dla BBC, że "jeśli spojrzeć na całość żywności marnowanej w Wielkiej Brytanii, to jest to 15 milionów ton. To wielki problem - dodał - jak zredukować to marnotrawstwo, zaoszczędzić pieniądze i zmniejszyć szkodliwy wpływ na środowisko?".

>>> Czytaj też: Połowa żywności produkowanej przez ludzkość marnuje się