Dziennik Gazeta Prawna

  • Jak zagraniczne firmy robią nas w balona

W żadnej innej dziedzinie zasada ograniczonego zaufania nie jest tak ważna, jak w handlu zagranicznym. Czytaj całość >>>

Puls Biznesu

Reklama
  • MSZ pomaga firmom

Eksport rośnie, a MSZ częściej pomaga firmom, które dzięki temu coraz bardziej ufają rządowi. W 2009 roku Ministerstwo Spraw Zagranicznych pomogło 70 firmom na 30 rynkach. W ubiegłym roku pomoc otrzymało 600 firm działających na 70 rynkach, a indywidualnych interwencji resortu było ponad tysiąc. Prezydent, premier, ministrowie i wiceministrowie spraw zagranicznych we wszystkie delegacje zabierają przedstawicieli biznesu. Wiceminister Beata Stalmach uważa, że aktywizacji MSZ zawdzięczamy wzrost eksportu o 19.2 procent w latach 2010-12. Dzięki pomocy resortu, firma Famur zawarła na przykład kontrakt z Mongolią warty sto milionów dolarów, a Kopex kontrakt z Argentyną na sto milionów euro. Czytaj więcej >>>

  • Kolej otwiera połączenia na giełdę

Do poziomu Orlenu dojdziemy krok po kroku, mówi w wywiadzie dla „Pulsu Biznesu” prezes PKP Jakub Karnowski o debiucie spółki. PKP to wbrew ozorom bogata spółka, która nie ma problemów z płynnością. 2014 będzie najtrudniejszym rokiem – przepustowość linii kolejowych będzie wyjątkowo niska, lepiej jednak zrobić zamknięcia, by potem PKP Cargo jechały po torach, a nie przepychały się, tłumaczy prezes.

  • Bałtyckie ryby odpłynęły w siną dal

Bałtyccy rybacy protestują, bo ich zdaniem obowiązujący w UE system połowów doprowadził do katastrofy ekologicznej – jest mało dorszy i na dodatek są chude. Jedną z przyczyn, zdaniem rybaków, jest za mała liczba szprotów i śledzi, bo są wyławiane na paszę i mączkę rybną. Sekretarz stanu w resorcie rolnictwa odpowiedzialny za rybołówstwo, powołując się na badania Międzynarodowej Rady Badań Morza, przyznaje, że szproty przeniosły się na północ, a dorsze za nimi nie podążyły.

  • Urzędnicy namieszali w opakowaniach

Resort środowiska spisał listę przykładowych wyrobów, które są bądź nie są opakowaniami, by ułatwić pracę przedsiębiorcom. Firmy, które wprowadzają na rynek towary w opakowaniach muszą zapewnić ich recycling pod groźbą opłaty produktowej płatnej w urzędzie marszałkowskim. Tylko że lista ministerstwa wprowadziła jeszcze większy chaos: wieszak kupiony z ubraniem jest opakowaniem, ale kupiony osobno nim nie jest; pojemniki na znicze nie są, ale tekturowa tulejka w papierze toaletowym – jest.

  • Słowacy wejdą na rynek gazu

Słowackie Grafobal Group Energy (GGE) może sfinalizować wkrótce przejęcie niewielkiej polskiej spółki posiadającej koncesję na obrót energią elektryczną i gazem, poinformował prezes spółki Roland Toth. - Jest duża szansa, że w przyszłym tygodniu sfinalizujemy przejęcie niewielkiej polskiej spółki posiadającej koncesję na obrót energią elektryczną i gazem - powiedział Toth. Toth zapowiada, że w Polsce GGE będzie oferować w pakiecie dostawy gazu i energii elektrycznej. Czytaj więcej >>>

Rzeczpospolita

  • Miliony utopione w policyjnych telefonach

Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji wykryło, że w 2011 roku Biuro Łączności i Informatyki kupiło 10 tys. specjalistycznych telefonów IP z funkcją Internetu, mimo że nie było sieci do ich obsługi. Telefony kosztowały wraz z licencją i tzw. kredytem szkoleniowym ponad 7,72 mln zł. Jak ustaliła „Rz”, połowa aparatów wciąż leży w magazynach, a zakup bada prokuratura.

  • Drugi filar do poprawki

Reformy systemu emerytalnego z 1999 r. nie osiągnęły swego celu, dlatego potrzebne są zmiany – ocenia członek RPP i profesor UW, Elżbieta Chojna-Duch.
Zasadnicze wątpliwości prawne w sprawie systemu emerytalnego dotyczą kwestii podstawowych instytucji, pojęć, które tworzą dalsze niejednoznaczności. Jest to w szczególności problem istoty drugiego filara oraz charakteru własności i uprawnień poszczególnych podmiotów tego systemu – pisze na łamach „Rz” Chojna-Duch.
Jak podkreśla profesor, OFE są częścią publicznego, a nie prywatnego, ani tym bardziej sprywatyzowanego systemu emerytalnego.

  • Dużo wycieczek pod koniec sezonu

W biurach podróży nie ma śladu po kryzysie. Sprzedaż oferty letniej była o 10 proc. większa niż rok temu, a zimowej może wzrosnąć nawet o 20 proc. – pisze gazeta.
Egipt wraca na pierwsze miejsce najpopularniejszych krajów wybieranych przez polskich turystów.

Polska The Times

  • Hakerzy, których boi się świat

Współczesne pole minowe nie ma śladów dymu, ognia ani huku wystrzałów. To cicha wojna w sieci, gdzie niepozorni żołnierze – hakerzy – sieją strach. Poruszają się w sieci ze zręcznością, której mogą im pozazdrościć najlepsi komandosi. Ruchami komputerowej myszki zmieniają bieg historii – pisze Miurad Ahmed na łamach „Polski The Times”.

Do tego grona należy m.in. nieporadny życiowo Bradley Manning, który nie wahał się ujawnić tajnych informacji, ale również Edward Snowden, Julian Assange, Chery Moore czy też Staples Gary McKinnon.

Gazeta Wyborcza

  • Drogowa radość Podkarpacia, smutek Lublina

W środę dla kierowców otwarto 37 km autostrady A4 od węzła Dębica Pustynia do Rzeszowa – pisze Gazeta Wyborcza. Cała autostrada w tym regionie miała być oddana do eksploatacji na piłkarskie mistrzostwa Euro w czerwcu 2012. Plany te przekreślił zeszłoroczny kryzys na naszym rynku budowlanym.

Zawiedli się za to kierowcy w Lublinie, którzy oczekiwali, że w najbliższych dniach zostanie otwarty odcinek drogi ekspresowej S17 o długości ponad 10 km między Lublinem a czynną już drogą ekspresową do Kurowa. W ten sposób powstałaby ekspresowa wylotówka z Lublina w kierunku Warszawy. Inwestycja została już wykonana w 98 proc., jednak z powodu problemów z gruntami wstrzymano budowę.

  • Śmierć to biznes wart 1,2 mld zł

Śmierć to biznes wart co najmniej 1,23 mld zł i dotowany przez państwo. Przeżarty korupcją, nieformalnymi układami oraz czatujący na naiwnych, czyli rodziny cierpiące po śmierci – pisze Gazeta Wyborcza. Naciąganie zaczyna się od szpitala. Jego pracownicy mają często układ z domami pogrzebowymi, które wypłacają im prowizję za informacje o śmierci pacjenta. Kolejne triki to pośredniczenie w załatwianiu formalności z ZUS związanych z uzyskaniem zasiłku pogrzebowego, zawyżanie cen, czy narzucanie nieuzasadnionych marż. Kwitnie też handel grobami, choć formalnie nie można sprzedawać ani oddawać miejsca pochówku.