Prezydent Barack Obama jest jednym z największych orędowników stosowania wszelkich możliwych sposobów, aby ograniczyć zużycie energii. W Unii Europejskiej tradycyjnych żarówek nie można kupić od ponad czterech lat, w tym roku zrezygnowała z nich Korea Południowa, teraz będą to również Stany Zjednoczone.

Przepisy federalne będą stawiały wymóg, by te nowe były minimum o 25 proc. oszczędniejsze niż żarówki tradycyjne. Według badań, zdecydowana większość Amerykanów nie ma pojęcia o tym, że nowe prawo już wkrótce zacznie obowiązywać. Mimo nowych przepisów na półkach sklepowych wciąż będzie można znaleźć tradycyjne żarówki. Cały proces ich wycofywania ma potrwać około pięciu lat.

Przeciwnicy tego projektu twierdzą, że uderzy on po kieszeni najbiedniejszych, gdyż nowoczesne źródła światła są droższe. W tym przypadku natychmiast odzywają się eksperci, którzy udowadniają, że z drugiej strony - ich żywotność jest kilkakrotnie dłuższa.

>>> Polecamy: Żarówkowa kontrabanda. Czy można legalnie przywieźć żarówkę do Polski?

Reklama