Jak na razie Mario Draghi pozostawał bierny w swoich poczynaniach i podkreślał, że ECB jest gotów do działania w sytuacji, kiedy warunki na rynku pieniężnym ulegną pogorszeniu bądź w przypadku dalszego spadku oczekiwań inflacyjnych. Oba te czynniki miały miejsce w pierwszym miesiącu bieżącego roku. Ponadto podczas czwartkowej sesji poznaliśmy istotne dane na temat inflacji w Niemczech. Według wstępnych publikacji inflacja CPI obniżyła się w styczniu do 1,3 proc. z 1,4 proc. w grudniu, natomiast wskaźnik HICP pozostał na poziomie 1,2 proc. rok do roku. Dziś z kolei poznamy inflację w strefie euro. Konsensus rynkowy zakłada, że w styczniu inflacja przyśpieszy do 0,9 proc. rok do roku z 0,8 proc., jednak po wczorajszych danych istnieje ryzyko niższego odczytu niż oczekują analitycy, co rozbudziłoby oczekiwania na dalsze luzowanie polityki monetarnej przez ECB i tym samym przełożyło się na słabość europejskiej waluty. Co więcej negatywny sentyment do euro może utrzymywać się po dzisiejszej publikacji słabych danych odnośnie sprzedaży detalicznej w Niemczech. Dane rozczarowały. Sprzedaż spadła w grudniu o 2,5 proc. w ujęciu miesięcznym i o 2,4 proc. w skali roku wobec oczekiwanego wzrostu w obydwu przypadkach.

Dziś warto zwrócić uwagę jeszcze na publikację Indeksu Chicago PMI i indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan z USA. Analitycy spodziewają się nieco słabszych danych.

EURUSD

Notowania eurodolara pozostają stabilne w oczekiwaniu na dane o inflacji ze strefy euro. Para testowała dzisiaj wsparcie w postaci linii poprowadzonej po ostatnich minimach lokalnych na wykresie dziennym. Nie przełożyło się to jednak na trwały ruch spadkowy, któremu sprzyja fakt, że notowania EURUSD znajdują się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku na wykresie dziennym. Najbliższy opór wyznaczają okolice 1,3560, natomiast silne wsparcie to poziom 1,3500.

Reklama

USDCAD

USDCAD pozostaje w silnym trendzie wzrostowym. Para zbliża się do oporu na poziomie 1,1223 w postaci 50 proc. zniesienia Fib na wykresie miesięcznym. Najbliższe wsparcie w postaci wczorajszego minimum znajduje się w rejonie 1,1150. Impet wzrostowy powoli wyhamowuje, a oscylator RSI (13) wskazuje na duże wykupienie rynku na wykresie dziennym, co może zaowocować niedługo korektą spadkową na USDCAD.