Catherine Ashton powiedziała w Kijowie, że to sami Ukraińcy muszą przygotować plan wyjścia z kryzysu.
Nie rozmawialiśmy o żadnych sumach pieniędzy, Unia Europejska może służyć pomocą w reformowaniu gospodarki - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji. Jak dodała, Bruksela jest gotowa wesprzeć reformy konstytucyjne i pomóc w dochodzeniu winnych przemocy na Ukrainie.
>>> Czytaj też: Po drugiej stronie barykady: jak dziś wyglądają protesty na Ukrainie
Jesteśmy zadowoleni, że zmniejszyła się skala przemocy, ale społeczeństwo jest wciąż poruszone sytuacją, ważne, by wymierzyć sprawiedliwość tym, którzy użyli przemocy - oświadczyła Ashton. Stwierdziła również, że wśród ukraińskich przywódców widać "zrozumienie" powrotu do konstytucji z 2004 roku.
Zaczynam czuć wzrastającą potrzebę przyspieszenia w tych kwestiach, nadal potrzebujemy więcej pracy - powiedziała dziennikarzom Catherine Ashton. Jej rozmowy z Wiktorem Janukowyczem dotyczyły głównie zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom a także szans na reformy.
Tymczasem w Strasburgu unijny komisarz ds. rozszerzenia i polityki sąsiedzkiej Stefan Fuele wezwał ukraińską opozycję do zdystansowania się od "radykalnych elementów". Jako przykład odpowiedzialnego zachowania wskazał opuszczenie okupowanych ministerstw rolnictwa i sprawiedliwości.
>>> Ukraińska gospodarka jest na skraju bankructwa - ostrzega jeden z liderów opozycji Arsenij Jaceniuk. Czytaj więcej na ten temat.