W styczniu na Białorusi weszła w życie ustawa o koncesjach, która umożliwia taką działalność gospodarczą.
Białoruskie Ministerstwo Transportu chciałoby wydać koncesje na drogę M-7 prowadzącą od granicy z Litwą do miejscowości Pierszai oraz na drogi M-3 z Mińska do Witebska i M-10 z Homla do Brześcia. Aleksander Hałounieu z Ministerstwa Transportu mówił na konferencji prasowej w Mińsku, że koncesja byłaby wydawana na 20 lat. W tym czasie firma, która ją otrzyma, wyremontowałaby drogę i utrzymywałaby ją w należytym stanie.

Zyski miałyby pochodzić z pobierania opłat za korzystanie z takich arterii komunikacyjnych. Hołounieu ujawnił, że w sprawie koncesji zostały już przeprowadzone rozmowy z firmami z Polski, Hiszpanii i Francji. Nie ujawnił jednak, jaka polska firma jest zainteresowana inwestycjami w białoruskie drogi.

>>> Czytaj też: Białoruś prywatyzuje firmy w zamian za rosyjską ropę