Stany Zjednoczone udzielą Ukrainie pomocy w wysokości miliarda dolarów. Informacje przekazał jeden z urzędników Białego Domu, który leciał do Kijowa z amerykańskim sekretarzem stanu Johnem Kerrym.

Urzędnik podał, że USA wyślą na Ukrainę ekspertów, którzy pomogą tamtejszemu Bankowi Centralnemu i Ministerstwu Finansów przezwyciężyć kryzys ekonomiczny oraz wspomogą walkę z korupcją. Stany Zjednoczone mają także doradzić Ukrainie, jakie prawa przysługują jej w odniesieniu do relacji handlowych z Rosją.

Urzędnik podał także, że USA są gotowe do nałożenia sankcji wobec Rosji "najprawdopodobniej wkrótce". Chodzi o najbliższe dni.

Wizyta Kerry'ego na Ukrainie ma ważny wymiar symboliczny. Ma pokazać, że w konflikcie Kijowa z Moskwą Stany Zjednoczone stoją po stronie Ukrainy i że wejście Rosjan na Krym traktują jako naruszenie suwerenności tego kraju.

Wcześniej USA ogłosiły, że zawieszają współpracę wojskową z Rosją. Czytaj więcej na ten temat.

Reklama

>>> Czytaj również: Porewolucyjna Ukraina to nowa mapa wpływów ukraińskich oligarchów