Gazeta pisze, że wszystko wskazuje na to, że potencjał do dalszego nasilania się koniunktury się wyczerpał. Według mediany prognoz ekonomistów, w najbliższym kwartale dynamika PKB ustabilizuje się - wyniesie 3,5 proc., czyli będzie tylko o 0,1 punktu procentowego wyższa niż w minionym. Dla porównania: przez ostatni rok dynamika PKB rosła z kwartału na kwartał o 0,7-0,8 punktu procentowego. Niektórzy analitycy oczekują wręcz, że czeka nas lekkie spowolnienie wzrostu.

Na szczęście, pisze "Puls Biznesu", rozpoczynające się spowolnienie będzie tylko krótkotrwałą przerwą w ożywieniu, a nie początkiem trwałej, niekorzystnej tendencji w gospodarce. Według prognoz ekonomistów w przyszłym roku wzrost gospodarczy znów nieco przyspieszy.

>>> Polecamy: Sienkiewicz dopiął swego. MSW przejęło kontrolę nad drukiem pieniędzy