Większość z nich należy do związków wchodzących w skład dużych organizacji, jak NSZZ „Solidarność” czy Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych.



Jak wynika z badania, w ostatnich ośmiu latach odsetek związkowców w Polsce pozostaje względnie stabilny i ­- w stosunku do wcześniejszego okresu - relatywnie niski. Na początku lat dziewięćdziesiątych do związków zawodowych należał niemal co piąty Polak. W ciągu kilku kolejnych lat liczba ta zmniejszyła się prawie o połowę, a w ubiegłej dekadzie odsetek osób deklarujących członkostwo w związkach zawodowych nie przekraczał 9 proc.



Według CBOS, przynależność związkową częściej deklarują pracownicy starsi niż młodsi. Związkowiec ma przeciętnie 44 lata, a pracownik niezrzeszony jest na ogół o pięć lat młodszy. Członkostwu sprzyja zatrudnienie w przedsiębiorstwach państwowych i instytucjach publicznych oraz przynależność do takich grup zawodowych, jak technicy i średni personel, kadra kierownicza i specjaliści z wyższym wykształceniem.

Jeśli chodzi o branże, najbardziej in plus wyróżnia się oświata, nauka i ochrona zdrowia. Natomiast - jak czytamy- najmniej związkowców odnotowujemy w handlu i usługach oraz w budownictwie. Ponadto osoby należące do związków zawodowych to przeważnie pracownicy dużych instytucji i przedsiębiorstw.



Reklama

Większość pracowników deklarujących, że w ich zakładach pracy są związki zawodowe, sceptycznie ocenia ich działalność twierdząc, że - mimo podejmowanych starań - niewiele udaje im się osiągnąć (38 proc.) albo w ogóle nie widać efektów ich funkcjonowania (36 proc.). Tylko jedna szósta (16 proc.) wyraża opinię, że związki zawodowe są efektywne, a pracownicy wiele im zawdzięczają.



Badanie, opublikowane dziś przez CBOS, przeprowadzono w dniach 8-14 maja 2014 roku na liczącej 1074 osoby reprezentatywnej próbie dorosłych mieszkańców Polski.

>>> Polecamy: Ile zarabia wojsko? Oto przeciętne zarobki żołnierzy