Stopa bezrobocia spadła w czerwcu do 6,4 proc. z 6,5 proc., a liczone wg. innej metodologii zatrudnienie zmniejszyło się w lipcu o 33,6 tys. etatów (oczekiwano spadku o 30 tys., ale dane za maj wskazały na spadek o 39,5 tys. Rynek zdaje się zwrócił większą uwagę na dane nt. płac, których tygodniowa dynamika spadła w czerwcu o 0,2 proc. r/r. Zresztą, kluczowe informacje dopiero przed nami. O godz. 11:30 opublikowany zostanie raport nt. inflacji sporządzany przez Bank Anglii i głos zabierze sam Mark Carney. Rynek liczy na to, że znajdzie w nim argumenty za podtrzymaniem oczekiwań mówiących o podwyżce stóp w grudniu. Seria słabszych danych makro w ostatnich tygodniach nieco je ograniczyła, stąd też przecena funta.

Koszykowy BOSSA USD nie zdołał wyjść ponad opór na 69,10 pkt. Dzisiaj czekamy na ważne publikacje makro z USA. O godz. 14:30 opublikowana zostanie lipcowa sprzedaż detaliczna. Rynek zakłada, że wzrosła ona o 0,2 proc. m/m i 0,4 proc. m/m z wyłączeniem wolumenu samochodów. Oczekiwania są niskie, co teoretycznie daje pole do pozytywnego zaskoczenia. Gorzej, jeżeli będzie odwrotnie. Niemniej, wtedy można będzie spodziewać się początku większej korekty na BOSSA USD. W ostatnich komentarzach pisaliśmy, że rynek potrzebuje teraz pozytywnych niespodzianek z USA, aby podtrzymać swoje oczekiwania, co do wyraźniejszego zaostrzenia polityki monetarnej w 2015 r. Pamiętajmy też, że zbyt duża jednomyślność wśród uczestników rynku bywa niebezpieczna. Tymczasem według ostatniej, comiesięcznej ankiety przeprowadzonej wśród zarządzających przez Bank of America/ Merrill Lynch, aż 84 proc. zakłada, że dolar wzrośnie, a blisko 61 proc. uważa, że jest on obecnie niedowartościowany…

GBP/USD: Korekta się zakończyła?

Przecena trwająca od początku lipca zaowocowała ponad 300 pipsów spadku na tej parze. W efekcie wróciliśmy do kluczowego, szerokiego obszaru wsparcia 1,6740-1,6825. Dzienne wskaźniki zaczynają generować pozytywne sygnały z kursem bazowym i są bliskie wygenerowania sygnałów kupna. Dzisiaj została podjęta próba naruszenia minimum z 1 sierpnia na 1,6810. Jeżeli to się uda, to będzie to sygnał, że rynek kończy korektę i próbuje wracać do wzrostów. Niemniej kluczowe będzie dopiero naruszenie poziomu 1,6887 z 5 lipca b.r. Wtedy będziemy mieć szanse na ruch do strefy 1,6965-95.

Reklama

EUR/USD: To czy odwrócone RGR zacznie się realizować zależy od reakcji na dane z USA

To, że rynek nie spadł wczoraj poniżej dołka z ostatnich dni na 1,3332, a wieczorem powrócił ponad 1,3366 jest pozytywne, ale to za mało, aby uznać, że prawe ramię odwróconej formacji RGR jest zakończone i czas na wzrosty w stronę linii szyi, która przebiega w okolicach 1,3420. Dane makro ze strefy euro nie zachwycają – dynamika produkcji przemysłowej w czerwcu spadła o 0,3 proc. m/m (oczekiwano zwyżki o 0,3 proc. m/m), a ujęciu rocznym nie zmieniła się po tym, jak w maju mieliśmy wzrost o 0,6 proc. r/r. Tymczasem te dane będą jeszcze gorsze za sprawą rosyjskich sankcji, które mogą być jeszcze mocniejsze, jeżeli Rosja zaangażuje się otwarcie na Ukrainie (na razie od wczoraj wszystkich elektryzuje tzw. humanitarny konwój złożony z szeregu ciężarówek, który zmierza do granicy). W efekcie wydaje się jasne, że ECB powinien zdecydować się na kolejne kroki jesienią, a kwestia zakupów aktywów nie jest aż tak abstrakcyjna. No właśnie, nie jest? Sceptyczny Jens Weidmann z Bundesbanku przyznał dzisiaj, że na razie należy ocenić wpływ ostatnich posunięć, aby zdecydować się na kolejne.

Reasumując, jeżeli po południu nie uda się wrócić ponad 1,3366 to szanse na realizację odwróconego RGR będą nikłe, a bardziej prawdopodobny stanie się ruch w stronę minimów z ostatniej jesieni na 1,3294.

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.