Belgowie coraz chętniej przekazują pieniądze na pomoc dla ofiar katastrof naturalnych.

Największy wzrost odnotował belgijski oddział UNICEF-u , który niemalże podwoił swoje wpływy. W 2012 roku zebrano ponad 11 milionów euro , a w roku ubiegłym prawie 20 milionów.

Organizacje takie jak "Caritas", "Fundacja walki z rakiem" czy "Lekarze Bez Granic" także zebrały kilka milionów więcej. Przedstawiciele organizacji charytatywnych zwracają uwagę na to, że ludzie są solidarni zwłaszcza w przypadku katastrof naturalnych.

Trudniej jest z kolei zbierać fundusze na rzecz ofiar konfliktów zbrojnych. Ponadto, według działaczy, do udziału w zbiórkach pieniędzy często skłaniają media relacjonując tragiczne wydarzenia na świecie. W zeszłym roku takich wydarzeń nie brakowało. Wojna domowa w Syrii, klęska głodu w Sudanie Południowym czy potężny tajfun na Filipinach to tylko niektóre z nich.

Reklama

>>> Czytaj również: Trzecia recesja w ciągu 5 lat, bezrobocie najwyższe od 37 lat. Włochy idą na dno