W trakcie burzliwej debaty wszyscy mówcy podkreślali, że udzielana przez Komisję Europejską pomoc jest zdecydowanie za mała. Wielu producentów stoi u progu bankructwa. Poseł Czesław Siekierski, autor raportu o skutkach rosyjskiego embarga, apelował o większą solidarność i wypłatę rolnikom pieniędzy z funduszy przeznaczonych w budżecie na inne cele, nie związane z rolnictwem. Komisarz Dacian Ciolos stwierdził, że nie ma takich kompetencji. Podkreślił natomiast, że przygotowywana jest nowa strategia udzielania pomocy.

>>> Czytaj też: Pracujemy jak niewolnicy. Polska liderem niechlubnego rankingu

„Nieproporcjonalna ilość wniosków” zablokowała pomoc dla rolników

Wypłaty dla producentów łatwo psujących się owoców i warzyw, wśród nich jabłek zawieszono z powodu „nieproporcjonalnej ilości wniosków”. Ciolos zapewnił, że jeszcze w tym tygodniu Komisja przedstawi propozycję pomocy skierowanej do producentów najbardziej dotkniętych embargiem. Projekt ma wyeliminować wnioski nieuzasadnione.

Reklama

Komisarz poinformował, że podwojone zostały nakłady na promowanie produktów europejskich na nowych rynkach. Wraz ze środkami prywatnymi Komisja dysponować będzie na ten cel kwotą 160 milionów euro. Znalezienie nowych nabywców jest jednym z priorytetów Komisji.

>>> Czytaj też: PKB Ukrainy w 2014 roku może spaść o 6 proc. "Byłby to dobry wynik"