ikona lupy />
Barometr Zatrudnienia Manpower / Media

Tzw. prognoza netto zatrudnienia (wyrażona w proc. różnica między liczbą pracodawców przewidujących wzrost całkowitego zatrudnienia a liczbą pracodawców deklarujących jego spadek) wyniosła dla Polski plus 1 proc., natomiast po korekcie sezonowej wyniosła plus 5 proc. Była więc o 3 pkt. proc. niższa niż przed rokiem.

Najlepsze perspektywy na pracę są w woj. śląskim i małopolskim, zaś najsłabszy wzrost zatrudnienia może wystąpić w woj. mazowieckim i łódzkim.

Reklama
ikona lupy />
Barometr Zatrudnienia Manpower / Media

Z barometru wynika również, że w okresie od stycznia do końca marca przyszłego roku najbardziej optymistyczne plany zwiększenia zatrudnienia mają przedsiębiorcy z przemysłu, handlu detalicznego i hurtowego oraz z budownictwa. Natomiast w energetyce, gazownictwie, w firmach wodociągowych, kopalniach, rolnictwie, leśnictwie i rybołówstwie więcej jest pracodawców, którzy zamierzają ciąć etaty niż tych, którzy przewidują przyjmowanie nowych pracowników.

W rankingu 42 krajów uczestniczących w badaniu perspektyw zatrudnienia, Polska znalazła się na jedenastym miejscu, licząc od końca listy. Największym optymizmem wykazali się pracodawcy z Indii (prognoza netto zatrudnienia +45 proc.), Tajwanu (+43 proc.), Nowej Zelandii (+28 proc.) i Japonii (+21 proc.). A najwięcej pesymistów jest wśród przedsiębiorców z Finlandii (-8 proc.), Włoch (-5 proc), Holandii (-3 proc.) i Szwajcarii (-2 proc.).

>>> Polecamy: Zawody bez przyszłości? Zobacz, jakie branże czekają największe cięcia [RANKING]