Dziś LOT informuje, że bierze pieniądze, ale mniej niz pierwotnie zakładano. Dzięki znacznej poprawie wyników finansowych przewoźnik sięgnie jedynie po127 mln zł pomocy, a nie 381 mln zł jak pierwotnie zakładano w planie restrukturyzacji, który zaakceptowała w połowie roku Komisja Europejska.

- Od pewnego czasu zapewnialiśmy, że II transza będzie zdecydowanie niższa od zakładanej.Zrobiliśmy wszystko, żeby dotrzymać słowa, choć nie jestem dumny z tego, że LOT kiedykolwiek otrzymał pomoc publiczną- powiedział Sebastian Mikosz, prezes PLL LOT.

>>> Czytaj też: Ile kosztuje lot myśliwca F-16?

Reklama

W lipcu tego roku Komisja Europejska zaakceptowała plan restrukturyzacji LOT-u i uznała pomoc publiczną dla spółki za zgodną z prawem unijnym i nie naruszającą konkurencji na rynku. Pierwsza transza pomocy publicznej – tak zwana pożyczka na ratowanie, została wypłacona w grudniu 2012 r. w wysokości 400 mln. Wypłata drugiej – tak zwanej transzy na restrukturyzację, zgodnie z planem miała nastąpić w sierpniu 2013 r., ale z powodu coraz lepszej sytuacji spółki została przesunięta dopiero na teraz i zmniejszona o dwie trzecie.

Jak podaje firma, środki z drugiej transzy zostaną przeznaczone między innymi na dalsze usprawnienie kanałów sprzedaży, przede wszystkim online, sfinalizowanie bardzo istotnych zmian w obszarze IT, czy wychodzenie z nierentownych umów. Będą one również potrzebne na dokończenie remontów i zwrot do właścicieli części Embraerów, co jest wpisane w plan restrukturyzacji.