Zgodnie z danymi brytyjskiego urzędu ds. imigracji Home, liczba Rosjan, którzy otrzymali tzw. wizy inwestorskie (Tier 1 visa), w 2014 roku wzrosła aż o 69 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym – poinformował dziennik "The Sunday Times". Aby skorzystać z tego instrumentu migrujący musi zainwestować co najmniej 2 mln funtów w brytyjską gospodarkę.

Pomiędzy styczniem i październikiem wydano 162 takich przyśpieszonych wiz. „The Sunday Times” zwraca uwagę, że dramatyczny wzrost wniosków wizowych ze strony rosyjskich krezusów finansowych przypada na marzec br. To właśnie wtedy Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję pierwsze sankcje gospodarcze związane z wydarzeniami na Ukrainie. Kolejnym czynnikiem zachęcającym Rosjan do migracji jest dramatyczny spadek wartości rubla spowodowany sytuacją na rynku ropy naftowej.

>>> Czytaj też: Kto oszukuje, ten wylatuje z RFN. Niemcy wyrzucą polskich imigrantów bez pracy

Reklama

Jak kupić sobie pobyt w Wielkiej Brytanii?

Zgodnie z warunkami wizy inwestorskiej Tier 1, wnioskujący może przebywać na terytorium Wielkiej Brytanii maksymalnie przez trzy lata i cztery miesiące. Aby skorzystać z Tier 1 musi jednak zainwestować co najmniej 2 mln funtów w brytyjskie obligacje państwowe lub firmę zarejestrowaną w Wielkiej Brytanii firmę. Czas oczekiwania na wizę inwestorską wynosi około 3 tygodnie.

Po dwóch latach spędzonych w Wielkiej Brytanii, osoby posiadające wizę inwestorską mogą wnioskować o pobyt stały – po uprzednim zainwestowaniu kolejnych 10 mln funtów. Jeśli wnioskujący przebywa w Wielkiej Brytanii przez trzy lata, to kwota ta wynosi 5 mln funtów.

Zgodnie z doniesieniami „The Sunday Times” nawet połowa Rosjan przebywających w Wielkiej Brytanii na wizie inwestorskiej jest gotowa zainwestować w brytyjską gospodarkę ponad 5 mln funtów. – Naszych rosyjskich klientów interesuje przede wszystkim obywatelstwo. Zainwestowanie większych pieniędzy skraca czas oczekiwania na jego otrzymanie z sześciu lat do pięciu – mówi prawnik Kamal Rahman w rozmowie z „The Sunday Times”.

Słaby rubel uderzył w londyński rynek nieruchomości

Zgodnie z doniesieniami Bloomberga, w ostatnich miesiącach bogaci Rosjanie masowo uciekają z brytyjskiego rynku nieruchomości. W ciągu ostatniego roku liczba Rosjan zarejestrowanych w agencji Christie’s International Real Estate, która zajmuje się handlem nieruchomościami w londyńskim City, spadła o ponad 70 procent.

To efekt słabego kursu rubla i coraz większych problemów z dostępem do krajowego kapitału. Wiele banków wprowadziło limity transakcji, które uniemożliwiają Rosjanom inwestowanie większych kwot pieniędzy – również w nieruchomości. Drogimi nieruchomościami w londyńskim City zainteresowana jest więc obecnie niewielka liczba najbogatszych oligarchów.